Raikkonen: "Na szczęście udało się zdobyć punkty"

Kimi Raikkonen jest zadowolony z trzeciej pozycji w dzisiejszym Grand Prix Turcji po tym jak weekend w Stambule nie należał dla niego do najłatwiejszych.

Dla kierowcy Ferrari weekend zaczął się od awarii skrzyni biegów. Po słabych kwalifikacjach, już na pierwszym zakręcie Raikkonen uszkodził przednie skrzydło w starciu z Kovalainenem, jednak mimo to w końcówce wyścigu walczył o drugą pozycję. Ostatecznie Fin musiał zadowolić się miejscem na najniższym stopniu podium. „Nie wystartowałem zbyt dobrze”, powiedział Raikkonen po wyścigu. „Zrównałem się z Kovalainenem i podczas hamowania wybrałem wewnętrzną, jednak nie zdołałem wyhamować. Heikki nie zostawił mi miejsca, zetknęliśmy się i niestety moje przednie skrzydło zostało uszkodzone, a Heikki złapał kapcia. Cóż - takie są wyścigi.”

„Zdecydowaliśmy, aby nie zmieniać przedniego skrzydła, ponieważ trwałoby to zbyt długo. Mam za sobą ciężki weekend, ale na szczęście udało nam się zdobyć punkty.”

Raikkonen przyznał, że uszkodzenie przedniego spojlera nie miało zbyt dużego wpływu na zachowanie bolidu. „Nie było źle, ale uszkodzenie przedniego skrzydła nie jest zbyt pomocne”, powiedział. „Ciężko powiedzieć, ile mnie to mogło kosztować, ale na pewno uszkodzony spojler nam nie pomógł.”

Chociaż Raikkonen nie do końca był zadowolony z wyników kwalifikacji przyznał, że cieszy się, że stracił do Lewisa Hamiltona zaledwie dwa punkty.

„Kwalifikacje nie były dla mnie zbyt udane i wszystko wskazuje na to, że obecnie to mój najsłabszy punkt. Miałem trochę więcej paliwa niż konkurencja, ale prawda jest również taka, że nie pojechałem zbyt dobrego okrążenia. Wszystko zaczęło się od awarii skrzyni biegów w piątek rano.”

„To był ciężki weekend, więc jestem zadowolony z trzeciej pozycji. Nie straciłem zbyt wielu punktów. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe wyścigi.”

„W zeszłym sezonie nie były dla nas zbyt udane, ale mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej.”