Raikkonen: Mogłem pojechać jeszcze szybciej

Kimi Raikkonen po zdobyciu pole position przyznaje, że mógł pojechać jeszcze szybciej.

Fin, który wygrał wyścig w Magny Cours w poprzednim sezonie, dziś podczas ostatniego etapu kwalifikacji wykręcił najszybszy czas - 1:16.449.

Było to szesnaste pole position Kimiegio i dwusetne dla Ferrari. Raikkonen był o dwie dziesiąte sekundy szybszy od Lewisa Hamiltona, który był trzeci. Obecny mistrz świata przyznaje, że mógł być jeszcze szybszy, ale w ostatniej chwili zjechał z toru, by oszczędzić paliwo.

"Byłem coraz szybszy, ale zespół zdecydował, że powinienem zjechać do boksu bo pierwsze miejsce i tak już było nasze", powiedział Kimi. "Na ostatnim okrążeniu byłem o dwie dziesiąte sekundy szybszy i na końcu okrążenia, gdy przejeżdżałem przez ostatnią szykanę otrzymałem informacje, żeby zjechać do garażu."

"Póki co nasz bolid rozwija duże prędkości i spisuje się bardzo dobrze. Jutro musimy przede wszystkim dojechać do mety, a przy okazji dobrze by było wygrać i zdobyć punkty." "Bolid z minimalną ilością paliwa prowadzi się zupełnie inaczej. Przez cały tydzień pracowaliśmy nad standardowo zatankowanym autem, a nie zawsze właśnie takim bolidem walczymy o czas. Dla nas ważne jest to, że się udało i dziś byliśmy najszybsi."

"Zespół kazał mi zjechać, bo i tak byłem pierwszy i nie było sensu tracić paliwa na kolejne okrążenie."

Raikkonen, który traci obecnie siedem punktów do lidera klasyfikacji generalnej - Roberta Kubicy - przyznał, że lepiej jeździ mu się na twardej mieszance opon.

"Na jednym okrążeniu nie czuć aż takiej różnicy, ale w trakcie całego wyścigu chyba lepsze będą twardsze opony. Jeśli chodzi o Ferrari to doskonale sprawdzają się obie mieszanki."