Formuła 1 » Aktualności F1 » Raikkonen: Gdyby chodziło tylko o pieniądze, nie byłoby mnie w F1
Raikkonen: Gdyby chodziło tylko o pieniądze, nie byłoby mnie w F1
Kimi Raikkonen odrzucił sugestie, jakoby jego jedyną motywacją do rywalizacji w Formule 1 były pieniądze.
Fin wrócił w zeszłym roku do królowej sportów motorowych po dwuletniej przygodzie w rajdach, mimo że kiedy z najwyższej serii wyścigowej świata odchodził, zapewniał o swoim sportowym spełnieniu, wskazując na zdobyty w sezonie 2007 tytuł mistrza świata. Chociaż majątek Kimiego media szacują na ponad 100 milionów euro, wiążąc się z Lotusem "Iceman" starannie zadbał o wysokość swoich zarobków. Raikkonen wynegocjował dodatkowe bonusy za każdy zdobyty punkt i ubiegłego roku wywalczył ich aż 207. „Płacą mi dobrze za pracę, jaką wykonuję". - przyznał Kimi rodzimym mediom. „Czasami dostawałem dużo pieniędzy, czasami mniej, ale gdyby tylko one były moją motywacją, nie jeździłbym w Formule 1.
„Ściganie się tutaj jest teraz bezpieczniejsze, ale wciąż podejmujemy duże ryzyko". - zaznaczył. Matka Raikkonena - Paula wcześniej powiedziała fińskiej telewizji, że jej syna w Formule Jeden trzyma przyjemność z rywalizacji, a fakt, że na dwa lata ją opuścił, jest tego dowodem.
„Jego przyjaciele powiedzieli mi, że po sezonie 2009 odszedł, bo był zmęczony. A potem nagle wrócił". - mówiła. „Ta krótka przerwa dobrze mu zrobiła. Teraz zdaje się znów czerpać radość ze ścigania tutaj".
Fin wrócił w zeszłym roku do królowej sportów motorowych po dwuletniej przygodzie w rajdach, mimo że kiedy z najwyższej serii wyścigowej świata odchodził, zapewniał o swoim sportowym spełnieniu, wskazując na zdobyty w sezonie 2007 tytuł mistrza świata. Chociaż majątek Kimiego media szacują na ponad 100 milionów euro, wiążąc się z Lotusem "Iceman" starannie zadbał o wysokość swoich zarobków. Raikkonen wynegocjował dodatkowe bonusy za każdy zdobyty punkt i ubiegłego roku wywalczył ich aż 207. „Płacą mi dobrze za pracę, jaką wykonuję". - przyznał Kimi rodzimym mediom. „Czasami dostawałem dużo pieniędzy, czasami mniej, ale gdyby tylko one były moją motywacją, nie jeździłbym w Formule 1.
„Ściganie się tutaj jest teraz bezpieczniejsze, ale wciąż podejmujemy duże ryzyko". - zaznaczył. Matka Raikkonena - Paula wcześniej powiedziała fińskiej telewizji, że jej syna w Formule Jeden trzyma przyjemność z rywalizacji, a fakt, że na dwa lata ją opuścił, jest tego dowodem.
„Jego przyjaciele powiedzieli mi, że po sezonie 2009 odszedł, bo był zmęczony. A potem nagle wrócił". - mówiła. „Ta krótka przerwa dobrze mu zrobiła. Teraz zdaje się znów czerpać radość ze ścigania tutaj".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Raikkonen: Gdyby chodziło tylko o pieniądze, nie byłoby mnie w F1
Podobne: Raikkonen: Gdyby chodziło tylko o pieniądze, nie byłoby mnie w F1
Podobne galerie: Raikkonen: Gdyby chodziło tylko o pieniądze, nie byłoby mnie w F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

