Raikkonen: Było parę drobnych błędów

Kimi Raikkonen nadal jest przekonany, że tempo kwalifikacyjne jego bolidu uległo poprawie, mimo zajęcia tylko 9. miejsca w czasówce do GP Japonii.

Po piątkowych treningach na Suzuce kierowca Lotusa chwalił osiągi swojego samochodu, sugerując że spodziewa się lepszych kwalifikacji niż cztery poprzednie, w których nie potrafił nawiązać walki o pierwsze rzędy. Ale dziś były mistrz świata znów rozczarował, plasując się pięć pozycji niżej niż teamowy kolega Romain Grosjean, z czasem 0.3 sekundy gorszym od rezultatu Francuza.

Raikkonen przyznał jednak, że zawiodło nie tempo bolidu, a on sam, nie pokonując czystego okrążenia.

„Mogłem wykonać lepszą robotę". - powiedział. „Bądź co bądź jestem całkiem zadowolony z auta. Po prostu było parę drobnych błędów na okrążeniu.

„Jest lepiej w porównaniu do wcześniejszych weekendów - mogę prowadzić bolid mniej więcej tak, jak chcę. Nadal jest trochę za dużo podsterowności, możemy jeszcze poprawić ten obszar, ale ogólnie jestem bardziej zadowolony".

Mimo gorszych pozycji startowych, Raikkonen w dwóch ostatnich zawodach stanął na podium i liczy, że jutro ponownie zdoła przebić się do przodu. „Ostatnio nie idą nam kwalifikacje, ale w wyścigach jesteśmy tam gdzie trzeba, więc to się liczy". - podkreślał. „Oczywiście chciałbym ruszać z lepszej lokaty, lecz ostatnio też startowałem z dziewiątego pola i nie było katastrofy".

Grosjean jest wzniebowzięty czwartym miejscem, bo po piątkowych treningach nie spodziewał się utrzymania na Suzuce swojej świetnej passy w kwalifikacjach. Francuz stanie w drugiej linii po raz trzeci z rzędu.„Nocą zabraliśmy się za ciężką pracę, analizując co jest zrobione dobrze, a co wymaga poprawy". - tłumaczył. „Dziś rano już od pierwszego okrążenia bolid był zupełnie inny - bardzo konkurencyjny.

„Byłem bardzo zaskoczony jego tempem na twardych oponach, ponieważ wczoraj odstawałem gdzieś o dwie sekundy, a dziś okazałem się jednym z najszybszych".