Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Przyszłość GP Singapuru pod znakiem zapytania?
GP Singapuru pod znakiem zapytania?

Przyszłość GP Singapuru pod znakiem zapytania?

2012-09-21 - G. Filiks     Tagi: Singapur, Bernie Ecclestone, Formuła 1, Marina Bay
Chociaż nocne GP Singapuru szybko urosło do miana jednego z najbardziej lubianych przez kibiców wyscigów w kalendarzu Formuły 1, przyszłość zawodów jest niepewna.

Po przeprowadzeniu tegorocznej edycji zmagań na ulicznym torze Marina Bay zostanie wypełniony pięcioletni kontrakt pomiędzy przedstawicielami GP Singapuru, a szefem Formuły Jeden - Bernie Ecclestone'em. Od kilku miesięcy strony negocjują nową umowę, ale nie mogą znaleźć porozumienia w kwestii finansów. Według nieoficjalnych informacji Ecclestone chce zwiększyć Singapurowi opłatę za przywilej goszczenia w kalendarzu F1, natomiast promotorzy wyścigu pragną jej zelżenia, cierpiąc z powodu światowego kryzysu gospodarczego. Do całej sprawy szef królowej sportów motorowych ma się odnieść jutro.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Przyszłość GP Singapuru pod znakiem zapytania?

Przyszłość GP Singapuru pod znakiem zapytania?
SCUDERIA_FERRARI 2012-09-21 17:53
KURDE TYLE KASY MA A JESZCZE CHCE WIĘCEJ NIECH TEN DZIADEK JUŻ UMRZE I SZEFEM F1 BEDZIE KTO INNY BO PO PROSTU WIDOWISKO I CAŁY ŚWIAT F1 NA TYM CIERPI TYLKO I WYŁĄCZNIE PRZEZ NIEGO