Przyszłość Ferrari w rękach Vettela. Musi "odzyskać głowę"

Ferrari w ostatnich dniach zmieniło szefa swojego zespołu Formuły 1, żegnając Maurizio Arrivabene i stawiając na Mattię Binotto. Boss stajni sprzed lat Romolo Tavoni uważa jednak, że o zwycięstwie lub porażce Scuderii w sezonie 2019 zdecyduje ktoś inny. Główny kierowca teamu Sebastian Vettel, który musi "odzyskać głowę".

W dwóch ostatnich sezonach Ferrari miało bolid pozwalający podjąć walkę o mistrzostwo świata, ale Vettel dwukrotnie przegrał zdecydowanie z asem Mercedesa, Lewisem Hamiltonem. Ubiegłego roku Niemiec stracił wiele punktów przez błędy i wypadki. Według Tovoniego, którzy dowodził Ferrari w F1 w latach 1958-1961, los ekipy w nadchodzącym sezonie jest uzależniony przede wszystkim od tego, czy były czterokrotny czempion globu wyjdzie na prostą i zacznie jeździć na miarę oczekiwań.

„Nie zapominajmy, że Vettel w 2018 roku miał zły sezon, popełnił szereg błędów (....)" - cytuje 92-latka włoski magazyn Autosprint. „Wierzę, że kluczowym elementem jeśli chodzi o najbliższą przyszłość Ferrari jest sytuacja z Vettelem. (...) Widzieliśmy niedopuszczalne niedoskonałości i teraz musimy po prostu zobaczyć, co się stanie".

Spytany, czy więc polityka to nie wszystko i trzeba obserwować, na ile Vettel będzie w stanie się podnieść, Tovoni potwierdza: „Dokładnie. Tak jest. To klucz do sezonu 2019".

„(...) Innymi słowy, teraz Ferrari ma nowego szefa, ale trzeba też, aby Vettel, lider na torze, odzyskał głowę".