Prodrive bliski wykupu Honda Racing F1

Według doniesień The Daily Telegraph, szef Prodrive David Richards jest bliski podpisania umowy z Hondą na przejęcie jej zespołu Formuły 1.

Szanse na szybkie przejęcie teamu wzrosły, kiedy dotychczasowi właściciele poinformowali, że spłacą ogromne długi zespołu, a cena przejęcia siedziby w Brackley ma wynieść... symbolicznego dolara. Dla porównania warto przypomnieć, że tylko w 2008 roku Honda wpompowała w zespół ponad 300 milionów dolarów. Jednak potencjalny kupiec nie będzie mieć, aż tak łatwego zadania, gdyż musi zagwarantować przyszłość 700-osobowego zespołu przy bardzo ograniczonym budżecie.

Przypomnijmy, że Prodrive miało już zagwarantowane miejsce w F1 w sezonie 2008, jednak David Richards nie przystąpił do rywalizacji, kiedy okazało się, że nie jest możliwe korzystanie z gotowych bolidów McLarena.

Ewentualny wykup teamu Hondy przez Prodrive może sprawić, że w zespole z Brackley pozostanie jednak Jenson Button. Brytyjczyk ma jednak rozpocząć testy z zespołem Toro Rosso już w przyszłym tygodniu...