Formuła 1 » Aktualności F1 » Prezydent Ferrari nie oczekuje "cudów" w pierwszym wyścigu nowego sezonu F1

Prezydent Ferrari nie oczekuje "cudów" w pierwszym wyścigu nowego sezonu F1
2015-02-12 - G. Filiks Tagi: Ferrari, Sergio Marchionne
Prezydent Ferrari - Sergio Marchionne oświadczył, że nie spodziewa się "cudów" po nowym bolidzie Formuły 1 swojej marki w pierwszym wyścigu sezonu 2015 o GP Australii, mimo najlepszego tempa modelu SF15-T na testach w Jerez.
Samochód Scuderii w rękach Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena niespodziewanie był najszybszy podczas 3 z 4 dni pierwszych tegorocznych jazd F1, jednak Marchionne nie łudzi się, że Ferrari odrobiło całą stratę do dominującego ubiegłego roku Mercedesa. Włoska stajnia postawiła sobie za cel wygranie co najmniej dwóch wyścigów w nadchodzącym sezonie, ale nie oczekuje dysponować zwycięską formą od razu.
Marchionne bądź co bądź liczy na potwierdzenie się w najbliższych tygodniach, iż to naprawdę początek odrodzenia Ferrari w F1.
„Jestem zachęcony osiągami naszego nowego bolidu, aczkolwiek przejechać szybko okrążenie to jedno, a cały wyścig to drugie". - mówił. „Mam bardzo duże zaufanie do pracy wykonywanej przez naszych chłopców. Jestem dumny z ich wysiłków.
„Teraz zobaczymy co się stanie, gdy ruszy sezon w Australii. Nie spodziewam się cudów, lecz ważne, aby zobaczyć postęp". - wyjaśniał.
„Na testach w Barcelonie oczekuję ujrzeć ostateczny dowód skuteczności naszych dotychczasowych działań". - dodał.
Samochód Scuderii w rękach Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena niespodziewanie był najszybszy podczas 3 z 4 dni pierwszych tegorocznych jazd F1, jednak Marchionne nie łudzi się, że Ferrari odrobiło całą stratę do dominującego ubiegłego roku Mercedesa. Włoska stajnia postawiła sobie za cel wygranie co najmniej dwóch wyścigów w nadchodzącym sezonie, ale nie oczekuje dysponować zwycięską formą od razu.
Marchionne bądź co bądź liczy na potwierdzenie się w najbliższych tygodniach, iż to naprawdę początek odrodzenia Ferrari w F1.
„Jestem zachęcony osiągami naszego nowego bolidu, aczkolwiek przejechać szybko okrążenie to jedno, a cały wyścig to drugie". - mówił. „Mam bardzo duże zaufanie do pracy wykonywanej przez naszych chłopców. Jestem dumny z ich wysiłków.
„Teraz zobaczymy co się stanie, gdy ruszy sezon w Australii. Nie spodziewam się cudów, lecz ważne, aby zobaczyć postęp". - wyjaśniał.
„Na testach w Barcelonie oczekuję ujrzeć ostateczny dowód skuteczności naszych dotychczasowych działań". - dodał.
źródło: BBC Sport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Prezydent Ferrari nie oczekuje "cudów" w pierwszym wyścigu nowego sezonu F1
Podobne: Prezydent Ferrari nie oczekuje "cudów" w pierwszym wyścigu nowego sezonu F1




Podobne galerie: Prezydent Ferrari nie oczekuje "cudów" w pierwszym wyścigu nowego sezonu F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter