Marchionne oddał władzę w Ferrari

Sergio Marchionne przestał być szefem w Ferrari.

Włosko-kanadyjski biznesmen miał oddać stery na koniec 2018 roku, ale zrobił to już teraz ze względu na problemy zdrowotne. Konkretnie powikłania po operacji ramienia.

Marchionne zrezygnował ze skutkiem natychmiastowym z funkcji prezesa i dyrektora generalnego Ferrari, a także prezesa i dyrektora generalnego koncernu Fiat Chrysler Automobiles. Władza w Ferrari najprawdopodobniej zostanie podzielona formalnie między dwie osoby. Włoska marka już ma nowego prezesa. Został nim 42-letni John Elkann. Na dyrektora generalnego szykowany jest Louis Carey Camilleri, były prezes potężnego koncernu tytoniowego Philip Morris.

Zarząd Ferrari przedłoży konadydaturę Camilleriego udziałowcom marki. Egipcjanin już dostał uprawnienia do zarządzania, aby producent samochodów z Maranello mógł normalnie funkcjonować. Nowym dyrektorem generalnym Fiat Chrysler Automobiles ma być Mike Manley, szef Jeepa. W skład koncernu wchodzi marka Alfa Romeo, która jest sponsorem tytularnym Saubera w Formule 1.