Formuła 1 » Aktualności F1 » Polski aerodynamik jednak zostaje w McLarenie

Polski aerodynamik jednak zostaje w McLarenie
2012-01-04 - G. Filiks Tagi: Ferrari, Formuła 1, McLaren, Jonathan Neale, Marcin Budkowski
Kilka dni temu informowaliśmy, że jeden z głównych aerodynamików McLarena - Marcin Budkowski, na sezon 2012 zasilił szeregi Ferrari. Jak się jednak okazuje, Polak nie zmienił zespołu.
Zobacz także: Ferrari pozyskało polskiego aerodynamika »Dyrektor zarządzający McLarena - Jonathan Neale, spytany o plotki dotyczące przenosin Budkowskiego do Scuderii wyznał, że są one po prostu nieprawdziwe, a 34-latek wziął klikumiesięczny, „w pełni zasłużony" urlop, by wrócić do pracy z „nową energią". Włoski portal Omnicorse.it wcześniej donosił, iż powodem absencji polskiego aerodynamika jest niezawodolenie teamu z Woking z przygotowywanych przez niego poprawek do zeszłorocznego bolidu MP4-26.
„Jak przystało na nowoczesną oraz myślącą o przyszłości załogę zarządzającą, zawsze staramy się odgadnąć indywidualne potrzeby naszych ludzi. Marcin wziął urlop nie pierwszy i nie ostatni". - stwierdził Neale.
O ile transfer Budowskiego do Maranello był dziennikarską kaczką, o tyle Ferrari swoją załogę składa ostatnio rzeczywiście z pracowników McLarena. Wedlug włoskiego dziennika Corriere dello Sport dyrektor techniczny Scuderii - Pat Fry, niegdyś budujący bolidy w Woking, namówił imponującą liczbę swoich dawnych kolegów do zmiany barw na czerwone. Z McLarena do Ferrari przeszli m. in. Rupad Darekar, Jonathan Heal, Loannis Veloudis, Lawrence Hodge, czy Giacomo Tortora.
„Dzisiaj by wygrywać potrzeba dobrych aerodynamików, a we Włoszech nie ma uczelni szkolącej w tym kierunku. Musimy więc szukać odpowiednich ludzi na terenie Anglii". - wyjaśnił prezydent Ferrari, Luca di Montezemolo.
Zobacz także: Ferrari pozyskało polskiego aerodynamika »
O ile transfer Budowskiego do Maranello był dziennikarską kaczką, o tyle Ferrari swoją załogę składa ostatnio rzeczywiście z pracowników McLarena. Wedlug włoskiego dziennika Corriere dello Sport dyrektor techniczny Scuderii - Pat Fry, niegdyś budujący bolidy w Woking, namówił imponującą liczbę swoich dawnych kolegów do zmiany barw na czerwone. Z McLarena do Ferrari przeszli m. in. Rupad Darekar, Jonathan Heal, Loannis Veloudis, Lawrence Hodge, czy Giacomo Tortora.
„Dzisiaj by wygrywać potrzeba dobrych aerodynamików, a we Włoszech nie ma uczelni szkolącej w tym kierunku. Musimy więc szukać odpowiednich ludzi na terenie Anglii". - wyjaśnił prezydent Ferrari, Luca di Montezemolo.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Polski aerodynamik jednak zostaje w McLarenie
Polski aerodynamik jednak zostaje w McLarenie
zzon 2012-01-04 17:41
Jutro napiszecie że jednak zdecydowal się na Ferrari.KPINY!!!!!!!!!!!
Polski aerodynamik jednak zostaje w McLarenie
Quick Nikt 2012-01-05 11:21
"...namówił imponującą liczbę swoich dawnych kolegów do zmiany barw na czerwone. Z Ferrari do McLarena przeszli..." - Masło maślane. To co McLaren zmienił barwy na czerwone? Kto pisze te artykuły bo ja już tego waszego bełkotu nie rozumiem.
Podobne: Polski aerodynamik jednak zostaje w McLarenie




Podobne galerie: Polski aerodynamik jednak zostaje w McLarenie
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter