Pogoda da kierowcom w kość na ulicach Singapuru

Wyścigowy weekend w Singapurze według meteorologów będzie stanowił prawdziwe wyzwanie jeśli chodzi o warunki atmosferyczne. Ma być gorąco, wilgotno, duszno, mgliście, a do tego deszczowo.Pada już teraz i stan ten ma się utrzymać do samego końca tygodnia, więc prawdopodobnie czeka nas kolejne mokre Grand Prix. Tym razem jednak deszcz może uprzykrzyć życie bardziej niż zwykle ze względu na to, że zawodnicy będą się ścigać pod osłoną nocy przy sztucznym świetle, które odbijając się od kałuż potrafi mocno utrudnić jazdę. Jakby tego było mało, przez wilgotność singapurski uliczny tor wysycha ponoć nieprawdopodobnie wolno. Problemy może sprawić także dym spowijający od jakiegoś czasu miasto. Skąd się wziął? Z pobliskiej Indonezji, gdzie masowo płoną lasy.