Pit-stop Williamsa trwał w rzeczywistości tylko 1,89 sekundy?

Głośny pit-stop zespołu Williams podczas GP Europy na torze w Baku w rzeczywistości mógł być nawet krótszy od rekordowego postoju Formuły 1, informuje portal Motorsport.com.Według danych F1, ostatniej niedzieli Williams zmienił koła Felipe Massie w zaledwie 1,92 sekundy, czym wyrównał oficjalny rekord szybkości pit-stopu, ustanowiony w 2013 roku przez Red Bulla.

Dane zespołu pochodzące z bolidu mówią natomiast, że rekord został pobity - o 0,03 sekundy. Postój miał trwać tak naprawdę 1,89 sekundy. Nieoficjalnie najkrótszy pit-stop F1 trwał 1,85 sekundy. Ferrari twierdzi, że potrzebowało tylko tyle czasu na obsłużenie Kimiego Raikkonena w zeszłorocznym GP Japonii. Oficjalnie tamten postój był istotnie dłuższy.

Williams wierzy, że jest w stanie przeprowadzić pit-stop jeszcze szybciej niż w Azerbejdżanie.

„Ubiegłego roku nie należeliśmy do najszybszych zespołów w zmienianiu opon, przez problem w fazie odkręcania nakrętki koła, która przegrzewała się na torze". - tłumaczy Massa. „Zimą team mocno zainwestował w sprzęt oraz przygotowania załogi obsługującej postoje".

„Rezultatem są naprawdę wyjątkowe pit-stopy - ale uważamy, że mogą być jeszcze szybsze. Zespół nadal stara się poprawić!"