Formuła 1 » Aktualności F1 » Pietrow walczy o powrót do F1. "To całe moje życie"
Kibicom Formuły 1 przypomniał o sobie Witalij Pietrow deklarując, że jest zdeterminowany wznowić karierę w najważniejszej serii wyścigowej świata na sezon 2014. Za rok ma zostać zorganizowana pierwsza edycja Grand Prix Rosji, dla "Rakiety z Wyborga" domowy wyścig.
Teoretycznie więc Pietrow powinien mieć ułatwione zadanie powrotu, ale jak tłumaczy odzyskać rodzimych sponsorów wcale nie jest mu łatwo. Bez nich 28-latek nie ma co marzyć o realizacji swojego celu. Jakby tego było mało, Witalij walczy osamotniony. Oksana Kosaczenko parę miesięcy temu zrezygnowała z funkcji jego menedżera, by zostać dyrektorem handlowym zespołu Caterham. „Niestety tylko firmy z zachodu na razie odpowiedziały na kontakt". - żalił się Pietrow. „Szkoda, bo najlepiej byłoby wrócić z rosyjskimi partnerami".
Pietrow stracił kokpit Caterhama i opuścił F1 po sezonie 2012. Od tamtego momentu nie ściga się nigdzie, choć podobno ofert ma sporo. Z zespołami Formuły Jeden też rozmawia. „Negocjacje postępują. Ciężko nad tym pracuję". - zapewniał. „Dostałem wiele propozycji z innych serii i nawet przybywałem na ich wyścigi, ale moim priorytetem jest F1. Zrobię wszystko, by do niej wrócić, ponieważ jest całym moim życiem". - podkreślił.
Pietrow rywalizował w F1 przez trzy poprzednie lata. Podczas debiutanckiego sezonu 2010 pełnił rolę zespołowego partnera Roberta Kubicy. Następnego roku stanął na podium GP Australii. Był to jego największy sukces.
Teoretycznie więc Pietrow powinien mieć ułatwione zadanie powrotu, ale jak tłumaczy odzyskać rodzimych sponsorów wcale nie jest mu łatwo. Bez nich 28-latek nie ma co marzyć o realizacji swojego celu. Jakby tego było mało, Witalij walczy osamotniony. Oksana Kosaczenko parę miesięcy temu zrezygnowała z funkcji jego menedżera, by zostać dyrektorem handlowym zespołu Caterham. „Niestety tylko firmy z zachodu na razie odpowiedziały na kontakt". - żalił się Pietrow. „Szkoda, bo najlepiej byłoby wrócić z rosyjskimi partnerami".
Pietrow stracił kokpit Caterhama i opuścił F1 po sezonie 2012. Od tamtego momentu nie ściga się nigdzie, choć podobno ofert ma sporo. Z zespołami Formuły Jeden też rozmawia. „Negocjacje postępują. Ciężko nad tym pracuję". - zapewniał. „Dostałem wiele propozycji z innych serii i nawet przybywałem na ich wyścigi, ale moim priorytetem jest F1. Zrobię wszystko, by do niej wrócić, ponieważ jest całym moim życiem". - podkreślił.
Pietrow rywalizował w F1 przez trzy poprzednie lata. Podczas debiutanckiego sezonu 2010 pełnił rolę zespołowego partnera Roberta Kubicy. Następnego roku stanął na podium GP Australii. Był to jego największy sukces.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Pietrow walczy o powrót do F1. "To całe moje życie"
Podobne: Pietrow walczy o powrót do F1. "To całe moje życie"
Liga Typerów - GP Bahrajnu 2019 »
Liga Typerów - sezon 2019 na start! »
Zmiany w regulaminie F1 na rok 2019 »
Liga Typerów - sezon 2018 rozstrzygnięty! Nagroda dla zwycięzcy »
Podobne galerie: Pietrow walczy o powrót do F1. "To całe moje życie"
Kierowcy Caterhama, piłkarze Queen Park Rangers i rzuty karne samochodem »
Mecz piłki nożnej w Abu Zabi z udziałem kierowców F1 »
GP Bahrajnu 2019 - wyścig »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć