Pietrow pozostaje w Lotus Renault na kolejne dwa lata!

Następny sezon w plecy. Kto dał prawo tej sierocie do jeżdżenia aż przez dwa sezony w Renault? Jego jedyne kwalifikacje, to kasa sponsorów i widowiskowe dzwony!

Ja pierdziele...maja chłopaki cierpliwość. Teraz pozostaje tylko walka w klasyfikacji indywidualnej bo w konstruktorach z Witkiem raczej szans nie mają :/

Ruskie musza mega duzo kasy pompowac, ze go zostawili.

Szkoda, że kasa jest ważniejsza, niż uzyskiwane rezultaty. Szkoda tylko Kubicy. Moim zdaniem miałby większe szanse i motywację przy bardziej wymagającym koledze. Zresztą on to już w którymś wywiadzie mówił. W klasyfikacji indywidualnej w Pietrowie nie będzie żadnego wsparcia, a o zespołowej, to już można na dwa lata zapomnieć.

F1 miało być sportem dla najleprzych a okazało się sportem dla najbogatrzych. Nieważne jak ktoś jezdzi, ważne jakiego ma sponsora. Szkoda Kubicy, bo z takim partnerem niczego nie ugra.

ehh, Wy pesymiści ;-) może nie będzie aż tak źle... ok, jak to napisał artek84m - miał to być sport dla najlepszych kierowców, a okazał się sportem dla najbogatszych.. też zauważyłem, że są w stawce kierowcy, którzy za wiele nie pokazują i często się zastanawiałem, czy naprawdę nie ma lepszych? może to wina bolidów, którymi jeżdżą? nie mam pojęcia. Bob w nienajlepszym bolidzie, jakim okazała się Renówka pokazywał, że jest fighterem i ma umiejętności. pożyjemy, zobaczymy czy Witek czegoś się naumiał w tym sezonie. pzdr

Ciekawe czy ten jego wklad byl wiekszy niz koszty tych rozbitych bolidow i slabe wyniki...

Dziwne, bo w poprzednim sezonie dali mu warunek, że od połowy sezonu miał zdobywać połowę tego co Robert jak nie to wylot a teraz biorą go jeszcze na dwa lata, nonsens. Na rok jeszcze bym zrozumiał, żeby sprawdzić czego się naumiał, ale dwa...?- to już lekka przesada.

Co prawda obiecałem , koledze ''rogerus72'' że do końca przyszłego sezonu nie bedę wypowiadał się na forum o Vicie , ale... Wczoraj oglądałem powtórke wyścigu z Australii , to co wyprawiał tam ''ten pan'' zmusiło mnie pewnej refleksji ,''Podejrzewam że po półrocznym treningu z jakimś dobrym kierowcą z F-1 niejeden z nas potrafił by znacznie więcej niz ten cały Vitali, Panie kolego ''rogerus72'' niech pan nie liczy na to że cos sie zmieni to rusek ,a ich mózgi genetycznie nie są nastawione na przyswajanie nowej wiedzy, nie wiem i nie chcę wiedzieć jakie były powody pozostawienia rusa w nowym zespole , ale czarno to wszystko widzę, pozdrawiam wszystkich

Z tym ze po polrocznym treningu nie jeden z nas bylby na poziomie Vitka to chyab mala przasada.

Dlaczego przesada, anglicy i niemcy przeprowadzają szkolenia kierowców no,prawie z ulicy ,którzy osiągaja niejednokrotnie lepsze wyniki niż co niektórzy zawodnicy w F-1 , tylko potem brak sponsorów i siły przebicia ,ja pomimo swojego wieku gdybym miał taka okazje napewno bym sie nie zastanawiał , co do Vitalija , to jeżdzi na maksimum swoich umiejętności i nic nowego nie pokaże , pozdrawiam