Formuła 1 » Aktualności F1 » Pietrow: Nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego

Pietrow: Nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego
2011-03-25 - P. Pokwicki Tagi: Melbourne, Pietrow, Lotus Renault
Witalij Pietrow jest przekonany, że zespół Lotus Renault ma jeszcze spory zapas i pokaże lepszą formę. Rosjanin uzyskał dwunasty czas dnia podczas piątkowych treningów.
Zeszłoroczny debiutant był o 0,008 sekundy szybszy do swojego partnera z teamu - Nicka Heidfelda i był zadowolony z postępów jakich Renault dokonało w trakcie dnia. "Dzisiejszy dzień był całkiem pozytywny. Nie byliśmy słabi oraz nie mieliśmy żadnych problemów technicznych. Wykonaliśmy dobrą pracę, bez zbędnego wysilania się i walki o jak najlepszy czas. Jutro będziemy bardziej naciskać" - powiedział Pietrow.
Pietrow podobnie jak inni kierowcy był zaskoczony oponami Pirelli. Kierowca teamu z Enstone przyznał, że włoskie ogumienie było stałe w osiągach, a degradacja była niższa niż na testach. "Byliśmy nieco zaskoczeni zachowaniem opon Pirelli. Jedynym problemem było ich rozgrzanie, ale przyczyną tego były niskie temperatury" - stwierdził.
Rosyjski kierowca zaliczył kilka wyjazdów poza tor, które tłumaczy sprawdzaniem limitów w złych warunkach. "To z powodu zmiennych warunków. Jeśli próbujesz czegoś nowego, jak na przykład późniejsze hamowanie, to zawsze lepiej jest robić to na treningach".
Zeszłoroczny debiutant był o 0,008 sekundy szybszy do swojego partnera z teamu - Nicka Heidfelda i był zadowolony z postępów jakich Renault dokonało w trakcie dnia. "Dzisiejszy dzień był całkiem pozytywny. Nie byliśmy słabi oraz nie mieliśmy żadnych problemów technicznych. Wykonaliśmy dobrą pracę, bez zbędnego wysilania się i walki o jak najlepszy czas. Jutro będziemy bardziej naciskać" - powiedział Pietrow.
Pietrow podobnie jak inni kierowcy był zaskoczony oponami Pirelli. Kierowca teamu z Enstone przyznał, że włoskie ogumienie było stałe w osiągach, a degradacja była niższa niż na testach. "Byliśmy nieco zaskoczeni zachowaniem opon Pirelli. Jedynym problemem było ich rozgrzanie, ale przyczyną tego były niskie temperatury" - stwierdził.
Rosyjski kierowca zaliczył kilka wyjazdów poza tor, które tłumaczy sprawdzaniem limitów w złych warunkach. "To z powodu zmiennych warunków. Jeśli próbujesz czegoś nowego, jak na przykład późniejsze hamowanie, to zawsze lepiej jest robić to na treningach".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Pietrow: Nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego
Podobne: Pietrow: Nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego



Podobne galerie: Pietrow: Nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter