Pierwsze testy F1 przed sezonem 2018 - Red Bull najszybszy na początek, Sirotkin najwolniejszy

Daniel Ricciardo okazał się najszybszy pierwszego dnia testów Formuły 1 przed sezonem 2018.
Ubiegłego roku Red Bull był najsłabszy z trzech czołowych zespołów, w pierwszym porównaniu tegorocznych bolidów wypadł najlepiej. Przynajmniej patrząc na tabelę z czasami okrążeń. Ricciardo krótko przed przerwą obiadową pokonał okrążenie toru Barcelona-Catalunya w 1 minutę i 20,179 sekundy. Pozwoliło mu to wyprzedzić o 0,170 sekundy szybszego z kierowców Mercedesa - Valtteriego Bottasa.

Trzecie miejsce zajął reprezentant Ferrari - Kimi Raikkonen. Jego strata to 0,327 sekundy. Na czwartej pozycji uplasował się zawodnik Renault - Nico Hulkenberg. Niemiec ustąpił Raikkonenowi jedynie o 0,041 sekundy. I to mimo, że najstarszy kierowca w stawce jako jedyny w TOP4 przejechał swoje najlepsze okrążenie na miękkich oponach. Pozostali użyli pośrednich.

Red Bull nie tylko był najszybszy, ale też pokonał najdłuższy dystans, jako jedyny przekraczając granicę 100 okrążeń. Zawodnicy nie jeździli za wiele. Przyczyniła się do tego niska temperatura i opady deszczu pod koniec dnia.

McLaren po wymianie silnika Hondy na jednostkę napędową Renault liczył na nowe otwarcie... i się przeliczył. Zasiadający w samochodzie brytyjskiej stajni Fernando Alonso mniej niż godzinę po rozpoczęciu testów spowodował czerwoną flagę zatrzymując się w żwirowym poboczu. Okazało się, że Hiszpan zgubił tylne prawe koło. Przez problem z nakrętką.Gdy wrócił do boksów, Alonso spędził w nich następne trzy godziny. Po przerwie obiadowej ustanowił wynik, który dał mu 7. pozycję. Warto też wspomnieć, że pokonał swoje najszybsze okrążenie używając bardziej miękkiego ogumienia niż ktokolwiek - supermiękkiego.Przed Alonso uplasowali się jeszcze inny Hiszpan Carlos Sainz Jr (przejął bolid Renault od Hulkenberga po południu) oraz mistrz świata Lewis Hamilton, który też jeździł tylko w drugiej połowie dnia - i musiał zadowolić się 6. lokatą.

Na ósmej sklasyfikowano kierowcę Toro Rosso - Brendona Hartleya. Nowozelandczyk zaskoczył pokonując na hybrydzie Hondy 93 okrążenia.

Na dziewiątej znalazł się szybszy z zawodników Williamsa - Lance Stroll. Kanadyjczyk stracił do Ricciardo juz 2,273 sekundy.Dziesiąty był Romain Grosjean za sterami Haasa.

Jedenasta pozycja należy do Marcusa Ericssona z Saubera.

Pozostałe dwie zajęli Rosjanie.

Na dwunastym miejscu uplasował się kierowca rozwojowy Force India - Nikita Mazepin. Chociaż 18-latek miał do dyspozycji cały dzień, przejechał tylko 22 okrążenia i stracił do Ricciardo 5,449 sekundy. W porannej sesji spowodował drugą czerwoną flagę, obracając się.

Ostatni był jeden z dwóch debiutantów w tegorocznej stawce - Siergiej Sirotkin. 22-latek, wybrany na nowego kierowcę wyścigowego Williamsa zamiast Roberta Kubicy, jeżdżąc po południu ustąpił Ricciardo o... 23,969 sekundy. Można więc wnioskować, że nie próbował szybkiej jazdy.

Kubica przyglądał się zajęciom. Jutro kierowca rezerwowy i rozwojowy Williamsa będzie testował wspólnie z Sirotkinem. Rosjanin ma jeździć w porannej sesji, Polak w popołudniowej.

Formuła 1 - pierwsze testy przed sezonem 2018 - dzień 1/4
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Okr.
1.	Daniel Ricciardo	Red Bull	1:20,179	-	105
2.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:20,349	0,170s	58
3.	Kimi Raikkonen	Ferrari	1:20,506	0,327s	80
4.	Nico Hulkenberg	Renault	1:20,547	0,368s	73
5.	Carlos Sainz Jr	Renault	1:22,168	1,989s	26
6.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:22,327	2,148s	25
7.	Fernando Alonso	McLaren	1:22,354	2,175s	51
8.	Brendon Hartley	Toro Rosso	1:22,371	2,192s	93
9.	Lance Stroll	Williams	1:22,452	2,273s	46
10.	Romain Grosjean	Haas	1:22,578	2,399s	55
11.	Marcus Ericsson	Sauber	1:23,408	3,229s	63
12.	Nikita Mazepin	Force India	1:25,628	5,449s	22
13.	Siergiej Sirotkin	Williams	1:44,148	23,969s	28