Perez urażony tweetem Ocona. "Próbował zabić mnie dwa razy!"

Sergio Perez jest dotknięty mocnym wpisem Estebana Ocona na Twitterze po ich stłuczkach we wczorajszym wyścigu Formuły 1 o GP Belgii.

Kierowcy Force India toczący burzliwy pojedynek przez cały sezon zderzyli się dwukrotnie na torze Spa-Francorchamps. Ocon ma ogromne pretensje do Pereza zwłaszcza o drugą kolizję. Obydwaj ponieśli w niej szkody, ale Francuz udzielając wywiadów mediom alarmował, że mogli nawet zginąć. Następnie napisał na Twitterze: „Dzisiaj ograniczanie szkód, mieliśmy dobry wyścig, do momentu, gdy Perez próbował zabić mnie dwa razy! W każdym razie nie udało mu się, więc skończyłem na 9. miejscu ;) !"

Damage limitation today, we were having a good race until Perez tried to kill me 2 times! Anyway he didn't manage to do so ending up P9😉! pic.twitter.com/00kmub96B4

— Esteban Ocon (@OconEsteban) 27 sierpnia 2017

Tweet Ocona uraził Pereza na tyle, że odpowiedział na niego w nagraniu wideo.

Part 2 #NeverGiveUp #Checo11 pic.twitter.com/k5NMb4TLxM

— Sergio Pérez (@SChecoPerez) 27 sierpnia 2017

„(...) Jestem po prostu bardzo zawiedziony widząc jego komentarze, że chciałem go zabić czy cokolwiek". - mówi Meksykanin, widzący winę partnera w drugim incydencie. „Nie jestem tego typu gościem, nie zamierzam wypowiadać głupich komentarzy".

„Po prostu chcę powiedzieć wam prawdę i zakończyć temat. Myślę, że wszyscy jesteśmy profesjonalistami".

„W pozostałych ośmiu wyścigach będę jechał lepiej niż kiedykolwiek, dla mojego zespołu, ponieważ zasługuje na to. Zobaczą mnie najlepszego w całej karierze". - dodał."Powinien dostać zakaz startu w wyścigu"

Bezpośrednio po drugiej kolizji Ocon wściekły rzucał wulgaryzmami przez radio. Ale nie tylko. Dodatkowo wezwał, aby zawiesić Pereza na jedno Grand Prix.

„Powinien dostać zakaz startu w wyścigu". - stwierdził.Na razie obaj mają zakaz toczenia bezpośrednich pojedynków w przyszłości.