Perez nie żałuje transferu do McLarena

Sergio Perez zapewnił, że mimo rozczarowania się tegoroczną dyspozycją McLarena, nie żałuje przejścia do brytyjskiej stajni.

Zasilając na sezon 2013 szeregi McLarena za Lewisa Hamiltona, Perez oczekiwał móc walczyć o zwycięstwa i mistrzostwo świata, ale zamiast tego rywalizuje w środku stawki, m. in. ze swoim poprzednim teamem Sauberem. Bolid zespołu z Woking jest trudny do zrozumienia oraz prowadzenia, a przede wszystkim niekonkurencyjny.

„Myślałem, że będę się ścigał o pierwsze rzędy, lecz jesteśmy od tego dalecy". - przyznał 23-letni Meksykanin. Chociaż w obecnej sytuacji wyczynem dla "Checo" będzie zdobywanie jakichkolwiek punktów, wyjaśnia że przyjemność jazdy dla McLarena rekompensuje mu przejściowy brak konkurencyjności.

„Nie żałuję niczego ani trochę". - powiedział Sergio. „Gdybym wiedział przed podpisaniem kontraktu, w jakiej formie będzie McLaren, zdecydowanie i tak bym przeszedł do tej najlepszej stajni. McLaren to dla mnie team numer jeden i jestem tutaj bardzo szczęśliwy. Wolę być w takim położeniu z McLarenem niż z jakimkolwiek innym zespołem i wygrywać. Podoba mi suę tutaj. Wiem, że mamy wspaniałych ludzi, aby z tego wyjść". Perez jest pod wrażeniem tego, jak McLaren reaguje na zaistniałe problemy.

„Ich podejście jest niesamowite". - mówił. „Szukają rozwiązania, zamiast wskazywać 'ty jesteś tego winny, popełniłeś błąd'. Wszyscy jesteśmy zjednoczeni i próbujemy zażegnać te trudne chwile. Zaczynając od Martina Whitmarsha, który jest świetnym szefem ekipy, wszyscy czujemy się odpowiedzialni za obecną sytuację. Nie mówimy, że ktoś popełnił błąd. Przegrywamy jako team i kiedy zwyciężymy, to też razem".