Perez musi opuścić również drugi trening po wypadku Juncadelli

Sergio Perez nie weźmie udziału także w drugim piątkowym treningu Formuły 1 przed GP Brazylii, mając uszkodzony bolid po porannym wypadku kierowcy rezerwowego Force India - Daniela Juncadelli.

Juncadella ścigający się w niemieckiej serii samochodów turystycznych DTM, wystąpił za Pereza na pierwszym treningu na torze Interlagos i zakończył jazdę na bandzie. Force India nie zdążyło naprawić samochodu na popołudniową sesję, dlatego Perez musi ominąć i ją. Pojawił się problem z silnikiem.

Juncadella nazwał wypadek "najdziwniejszym" w całej swojej karierze.

„Naprawdę się czegoś takiego nie spodziewałem". - tłumaczył 23-letni Hiszpan. „Tor był dziwny z nowym asfaltem, była tylko jedna linia przejazdu. Z każdym okrążeniem przyczepność się poprawiała, ale w tamtym momencie po prostu wyjechałem trochę szerzej na krawężnik.

Daniel Juncadella

„Sądziłem, że mogę sobie nim pomóc, lecz okazało się to zdecydowanie zbyt optymistyczne myślenie. Masz tylko chwilę na wyprowadzenie bolidu, a jeśli tego nie zrobisz, lecisz prosto na bandę.

„Starałem się uderzyć w nią jak najmniej, ale było ciężko o to".