Formuła 1 » Aktualności F1 » Pech nie zmusi Schumachera do opuszczenia F1
Pech nie zmusi Schumachera do opuszczenia F1
2012-06-20 - G. Filiks Tagi: Schumacher, Formuła 1, Mercedes
Michael Schumacher zapewnił, że pech, z jakim zmaga się podczas tegorocznych mistrzostw, nie będzie miał wpływu na jego decyzję dotyczącą ewentualnego pozostania w Formule 1 po sezonie 2012.
Na przestrzeni pierwszych siedmiu tegorocznych wyścigów Schumacher zdobył zaledwie 2 punkty, będąc nękanym przez rozmaite awarie bolidu, czy błędy zespołu Mercedesa. Złą passę 7-krotny mistrza świata przyjmuje jednak ze spokojem i jak wyjaśnia, nie wygoni go ona z Formuły Jeden. Jeśli Niemca zabraknie na starcie sezonu 2013, to z innych powodów. „Jeśli chodzi o moją przyszłość w F1, to przy podejmowaniu decyzji na pewno nie będę się kierował emocjami". - powiedział 43-latek. „Dotyczy to zarówno porażek, jak i sukcesów".
Michael żartował, że ze względu na ciągłe szwankowanie samochodu, w niektórych momentach tegorocznej kampanii czuł się, jakby był „kierowcą testowym" Mercedesa. Bądź co bądź dodał, iż nadal wierzy w swój team i „po prostu się nie poddam". Schumacher zaznaczył ponadto, że chociaż ma tylko 2 punkty na koncie, a jego zespołowy partner Nico Rosberg z 67 oczkami walczy o tytuł, bynajmniej nie jeździ gorzej od młodszego rodaka. „Na półmetku sezonu 2011 dogoniłem tempo wyścigowe Nico, a od tamtego momentu poszedłem jeszcze dalej". - przekonywał.
„Jeśli zespół i ja uznamy, że nadal mamy wszystkie ważne atuty, podejmiemy rozmowę o przedłużeniu współpracy".
Szef działu sportu Mercedesa - Norbert Haug tłumaczył: „Nie śpieszymy się. Najpierw porozmawiamy z Michaelem".
Na przestrzeni pierwszych siedmiu tegorocznych wyścigów Schumacher zdobył zaledwie 2 punkty, będąc nękanym przez rozmaite awarie bolidu, czy błędy zespołu Mercedesa. Złą passę 7-krotny mistrza świata przyjmuje jednak ze spokojem i jak wyjaśnia, nie wygoni go ona z Formuły Jeden. Jeśli Niemca zabraknie na starcie sezonu 2013, to z innych powodów. „Jeśli chodzi o moją przyszłość w F1, to przy podejmowaniu decyzji na pewno nie będę się kierował emocjami". - powiedział 43-latek. „Dotyczy to zarówno porażek, jak i sukcesów".
Michael żartował, że ze względu na ciągłe szwankowanie samochodu, w niektórych momentach tegorocznej kampanii czuł się, jakby był „kierowcą testowym" Mercedesa. Bądź co bądź dodał, iż nadal wierzy w swój team i „po prostu się nie poddam". Schumacher zaznaczył ponadto, że chociaż ma tylko 2 punkty na koncie, a jego zespołowy partner Nico Rosberg z 67 oczkami walczy o tytuł, bynajmniej nie jeździ gorzej od młodszego rodaka. „Na półmetku sezonu 2011 dogoniłem tempo wyścigowe Nico, a od tamtego momentu poszedłem jeszcze dalej". - przekonywał.
„Jeśli zespół i ja uznamy, że nadal mamy wszystkie ważne atuty, podejmiemy rozmowę o przedłużeniu współpracy".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Pech nie zmusi Schumachera do opuszczenia F1
Pech nie zmusi Schumachera do opuszczenia F1
Fan Michaela Schumachera 2012-06-20 12:41
Schumi nadal jest najlepszym kierowcą w F1,nadal jest szybki mimo 43lat co pokazał w Monaco. Nie jeden jego rówieśnik jest jak "meterolog" z przodu opad z tyłu wiatry hehe a Michael ma kondycję 20latka. W zezonach 2013 i 2014 też będzie startował i to z sukcesami. Pozdrawiam wszystkich fanów Michaela
Podobne galerie: Pech nie zmusi Schumachera do opuszczenia F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter