Ojciec Verstappena chce topowego bolidu F1 dla syna na sezon 2017

Max Verstappen awansuje z Toro Rosso do czołowego zespołu Formuły 1 na sezon 2017, liczy jego ojciec Jos.

Holender, który zadebiutował w F1 w rekordowo młodym wieku 17 lat, jest zewsząd chwalony za znakomitą jazdę. Dwukrotnie finiszował jako czwarty, punktuje nieprzerwanie od sześciu wyścigów z rzędu, walczy o 10. miejsce w klasyfikacji generalnej i imponuje odważnymi manewrami wyprzedzania. Na sezon 2016 nowa gwiazda Formuły Jeden pozostanie w Toro Rosso, jeżeli tylko nie dojdzie do sensacji i odejścia Red Bulla z królowej sportów motorowych, ale Jos Verstappen chce, aby jego syn miał zwycięski bolid już w następnym roku.

„Max jest nadal wystarczająco młody, aby przejeździć jeszcze jeden sezon obecnym zespole dla nabrania doświadczenia. To bardzo korzystne dla niego". - powiedział.

„Co do sezonu 2017, musimy zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja. Miejmy nadzieję Max dostanie wtedy topowy samochód, którym będzie mógł wygrywać wyścigi". Verstappen teoretycznie może awansować do głównego zespołu Red Bulla, ale ekipa ta jest całkowicie zadowolona ze swojego obecnego składu kierowców - Daniela Ricciardo oraz Daniiła Kwiata - i byłoby jej szkoda rozstawać się z Australijczykiem czy z Rosjaninem. Poza tym, aktualnie nie jest w stanie rywalizować o triumfy. Według niektórych mediów, Verstappen przypuszczalnie ma większą szansę przejść w 2017 roku do Ferrari za Kimiego Raikkonena.

Szef F1 - Bernie Ecclestone w zeszłym miesiącu stwierdził, że Verstappen jest wysoko na liście życzeń u "większości czołowych zespołów".

Verstappen przewyższył własne oczekiwania

Z kolei sam zainteresowany przyznał w ostatnich dniach oficjalnej stronie internetowej F1, że nie spodziewał się mieć aż 49 punktów przed finałowym wyścigiem debiutanckiego sezonu.„Tak, powiedziałbym, że przewyższyłem własne oczekiwania: uzbierałem więcej oczek niż oczekiwałem. Więc racja - jest lepiej niż myślałem, że będzie. To oczywiście całkiem fajnie". - cieszył się.