Nowy tor F1 w USA - zobacz jak powstaje - wideo

W sezonie 2012 Formuła 1 po pięciu latach rozłąki powróci do Stanów Zjednoczonych. Najlepsi kierowcy świata nie będą jednak rywalizować na słynnym Indianapolis, a nowym torze Circuit of the Americas, którego wznoszenie rozpoczęto kilka miesięcy temu. Przebieg prac na placu budowy w lipcu prezentujemy poniżej.Jak widać roboty na razie nie są jeszcze zaawansowane, niemniej za rok o tej samej porze obiekt ma być gotowy. Początkowo planowano, by GP USA odbyło się 17 czerwca, lecz niedawno szef F1 - Bernie Ecclestone ogłosił, że zawody przeniesiono na termin listopadowy. Oficjalny powód to zbyt wysokie temperatury, które latem w Teksasie, gdzie powstaje Circuit of the Americas, nierzadko przekraczają 40° C. Zimą jest o wiele chłodniej. Nieoficjalnie mówi się, iż organizatorzy wyścigu poprosili Ecclestone'a po prostu o dodatkowy czas na zbudowanie toru. Według prasy za Oceanem zmiana daty rozegrania Grand Prix może jednak niestety nieoczekiwanie zaowocować poważnym problemem. Otóż rząd stanowy mający dofinansować projekt 25 milionami USD wypłaci pieniądze nie wcześniej, niż równo rok przed oficjalnym terminem imprezy. Promotor liczył na otrzymanie gotówki już w lipcu, ale biorąc pod uwagę przeniesienie zawodów na 18 listopada prawdopodobnie będzie musiał poczekać jeszcze kilka dodatkowych miesięcy. Czy wpłynie to na budowę toru? Tego nie wiadomo. My mamy nadzieję, że organizatorzy mimo wszystko zdążą na czas.