Nowy mistrz GP2 Jolyon Palmer zapowiada awans do F1

Nic z tego - wolnych miejsc brak :-D

To kolejny z tzw. starych mistrzów. ;-) Koleś startował w GP2 cztery sezony - to oznacza mnóstwo wyścigów, jeszcze więcej okrążeń, nie wspominając kilometrów. DAMS to najlepsza ekipa w stawce, która postawiła na Brytyjczyka kosztem Richelmi. Potwierdziło się, że w GP2 dobry setup to podstawa - a Francuzi od lat potrafią ustawić bolid lepiej od innych na większości torów. Porażka zdecydowanie zdolniejszego Vandoorne'a polegała właśnie na braku doświadczenia. Tytuł zdobył koleś, który był najgorszym zawodnikiem sezonu 2011 w GP2. Przegrywał pojedynki zespołowe z każdym partnerem zespołowym - a byli to Josef Kral (kariera zawieszona z przyczyn finansowych), Ericsson (który kompromituje się w F1 w Caterhamie, a w zeszłym roku też mógłby walczyć o majstra, gdyby nie problemy techniczne, błędy zespołu i kierowcy oraz kolizje) i Nasr (przegrał z nim walkę o tegoroczny tytuł przez niefrasobliwość zespołu - ta porażka to bardziej porażka Carlina z DAMS, a nie Felipe z Jolyonem). W ostatnich latach tytuły zdobywali rutyniarze - Leimer, Valsecchi, wcześniej Pantano. Oni do F1 nie trafili (Giorgio nie wrócił, bo jeździł w 2004r.). Nie ma się co jednak dziwić, ani też żałować - tacy kierowcy nie cieszą się zainteresowaniem, bo sukces odnieśli po wielu latach doświadczeń, pokonując dużo mniej doświadczonych kolegów. A to w GP2 ogromny atut, co pokazały ostatnie lata. Jeżeli Palmer gdzieś trafi, to zapewne nie lepiej, jak do Cata lub Marussi. I kto wie, czy nie wypadnie po pierwszym sezonie - to z pewnością nie jest materiał na F1, ani przyszłość tej serii (nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że tu sukces kierowcy to przede wszystkim sukces drużynowy, a nie indywidualny)... ;-)

@skoczek zwal se kapucyna palancie

powiedział 23-letni Anglik, syn byłego kierowcy F1 Jonathana Palmera, obecnie potentata biznesowego w brytyjskich sportach motorowych. .........................chyba wiem czego jest pewny :-P

@Champion Makkinen - co?? Zazdrościsz, że ja mogę to zrobić, a ty nie?? ;-) Bardzo mi przykro... ;-) Weź idź schował się pod kamień, bo ledwo się pojawiłeś, a już wylewasz jad i robisz z siebie idiotę. Chociaż kto wie, czy nim po prostu nie jesteś... bo pisownię też masz równie daremną, jak prezentowane wypociny... ;-)

@karoliński - otóż to... chłopak ma ogromne plecy i zaplecze... posada w takim zespole, jak Marussia czy Caterham jest jak najbardziej możliwa. Ale dla niego niestety nic więcej... chyba, że sprezentuje lepszą ofertę Sauberowi, niż Giedo van der Garde. ;-)