"Nowe bolidy są jak Heidi Klum pozbawiona zgrabnej pupy i biustu"

Temat mało atrakcyjnego wyglądu tegorocznych bolidów nie cichnie. Po tym, jak Paul Hembery z Pirelli nazwał samochody na sezon 2012 „cholernie brzydkimi", kolejną szpilę wbił im Hans-Joachim Stuck. Były kierowca wyścigowy, a obecnie konsultant departamentu sportowego Volkswagena, porównał nowe wozy do... niemieckiej modelki Heidi Klum. Najbardziej krytykowane są oczywiście załamane nosy bolidów. Oprócz McLarena, który niejako obszedł nowe, zwiększające bezpieczeństwo przepisy zawieszając niżej podwozie, wszystkie zaprezentowane dotychczas pojazdy mają nosy z garbem. Stuckowi nie podoba się kształt jeszcze paru innych elementów.

Hans-Joachim Stuck

„Opony są zbyt wąskie, tylne skrzydło za małe, a przednie za duże. Nosy to już kompletna porażka". - grzmiał 61-latek. „Wyglądają jak Heidi Klum pozbawiona zgrabnej pupy i biustu. Niestety właśnie to zrobili tegorocznym autom".

„Miejmy nadzieję, że przynajmniej będą szybkie". - dodał Stuck.