Nie będzie nocnych testów F1

Zespoły F1 zrezygnowały z pomysłu zorganizowania sesji testowej przy sztucznym oświetleniu, która miałaby pomóc w przygotowaniach do pierwszego w historii nocnego Grand Prix.

Rozgrywanie wyścigu po zapadnięciu zmroku oznacza nie tylko inne warunki oświetleniowe, ale także zdecydowanie niższe temperatury powietrza i nawierzchni toru, co ma kluczowy wpływ na ustawienie bolidów. Pomysł zorganizowania nocnej sesji testowej pojawił się po testach serii MotoGP na torze Losail w Katarze, gdzie już w najbliższy weekend odbędzie się pierwszy w historii motocyklowych mistrzostw świata wyścig przy sztucznym oświetleniu.

Podczas testów MotoGP okazało się, że największym problemem nie jest oświetlenie toru, ale duża różnica temperatur, która w znacznym stopniu wpłynęła na charakterystykę pracy opon.

Pomysł zorganizowania nocnego testu F1 upadł jednak, gdy oszacowano koszty związane z oświetleniem jednego z europejskich torów, co dodatkowo nie idzie w parze z polityką cięcia kosztów związanych z testami.

Porzucenie planów przeprowadzenia nocnych testów oznacza więc, że dopiero w Singapurze kierowcy i zespoły po raz pierwszy doświadczą jazdy przy sztucznym oświetleniu. Mówi się jednak, że organizator Grand Prix Singapuru chce przeprowadzić próby systemu oświetleniowego, aby dać zespołom podstawowe wskazówki na temat panujących po zmroku warunków.