Formuła 1 » Aktualności F1 » Mosley forsuje ostre cięcia kosztów w F1

Mosley forsuje ostre cięcia kosztów w F1
2008-10-16 - P. Kątski Tagi: FIA, Max Mosley, Formuła 1, FOTA
Prezydent FIA Max Mosley chce położyć większy nacisk na standardowe części w F1, aby jak najbardziej złagodzić możliwe problemy, na jakie Formuła 1 może napotkać w związku z kryzysem finansowym na świecie.
Według The Times propozycje zmian opracowane przez Mosleya zostały przesłane do zespołów i będą przedmiotem rozmów podczas przyszłotygodniowego spotkania FOTA w Genewie. Prezydent FIA obawia się, że koszty współzawodnictwa przerastają już nie tylko niezależne stajnie, ale także niektóre zespoły fabryczne, o czym mogą świadczyć dwa wakaty w tegorocznej stawce.
Jedną z propozycji będzie wprowadzenie standardowych silników już od 2010 roku. Silniki te mogłyby być produkowane przez stajnie lub dostarczałaby je pojedyncza firma.
Następnie standaryzacji miałoby ulec zawieszenie, podwozie, a także koła. Pod rozwagę drużyn poddany został też pomysł ograniczenia wydatków podczas weekendu.
W liście do zespołów cytowanym przez The Timesa Mosley wyraża swoje obawy w takich słowach: "FIA uważa, że koszty rywalizacji w tym momencie przekroczyły już znacznie granicę zdrowego rozsądku. Jeszcze przed kryzysem finansowym wiele zespołów nie potrafiło utrzymać dyscypliny finansowej."
"Doszliśmy do momentu, gdzie niezależne drużyny znajdują się na łasce lub niełasce swoich sponsorów, a nad zespołami fabrycznymi pojawiło się widmo zakręcenia kurka z pieniędzmi przez koncerny samochodowe."
"Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że niektóre z tych źródeł dochodów mogą w niedługim czasie wyschnąć, co spowoduje zmniejszenie ilości drużyn w stawce."
"Zamysłem FIA jest, aby każda z drużyn mogła uczestniczyć w zawodach mając budżet niewiele większy od tego, co otrzymuje od Zarządu F1 (FOM)."
Pomysł standaryzacji elementów bolidów spotkał się z życzliwym przyjęciem ze strony drużyn, jednak kością niezgody pozostaje kwestia silników.
Dyrektor wykonawczy McLaren F1 Martin Whitmarsh ostrzegał podczas poprzedniego spotkania FOTA, które miało miejsce w Japonii, że takie rozwiązanie może spowodować odejście niektórych zespołów z F1.
Być może FIA poświęci jednak sprawę standaryzacji silników, aby uzyskać od drużyn ustępstwa w sprawie pozostałych podzespołów.
Według The Times propozycje zmian opracowane przez Mosleya zostały przesłane do zespołów i będą przedmiotem rozmów podczas przyszłotygodniowego spotkania FOTA w Genewie. Prezydent FIA obawia się, że koszty współzawodnictwa przerastają już nie tylko niezależne stajnie, ale także niektóre zespoły fabryczne, o czym mogą świadczyć dwa wakaty w tegorocznej stawce.
Jedną z propozycji będzie wprowadzenie standardowych silników już od 2010 roku. Silniki te mogłyby być produkowane przez stajnie lub dostarczałaby je pojedyncza firma.
Następnie standaryzacji miałoby ulec zawieszenie, podwozie, a także koła. Pod rozwagę drużyn poddany został też pomysł ograniczenia wydatków podczas weekendu.
W liście do zespołów cytowanym przez The Timesa Mosley wyraża swoje obawy w takich słowach: "FIA uważa, że koszty rywalizacji w tym momencie przekroczyły już znacznie granicę zdrowego rozsądku. Jeszcze przed kryzysem finansowym wiele zespołów nie potrafiło utrzymać dyscypliny finansowej."
"Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że niektóre z tych źródeł dochodów mogą w niedługim czasie wyschnąć, co spowoduje zmniejszenie ilości drużyn w stawce."
"Zamysłem FIA jest, aby każda z drużyn mogła uczestniczyć w zawodach mając budżet niewiele większy od tego, co otrzymuje od Zarządu F1 (FOM)."
Pomysł standaryzacji elementów bolidów spotkał się z życzliwym przyjęciem ze strony drużyn, jednak kością niezgody pozostaje kwestia silników.
Dyrektor wykonawczy McLaren F1 Martin Whitmarsh ostrzegał podczas poprzedniego spotkania FOTA, które miało miejsce w Japonii, że takie rozwiązanie może spowodować odejście niektórych zespołów z F1.
Być może FIA poświęci jednak sprawę standaryzacji silników, aby uzyskać od drużyn ustępstwa w sprawie pozostałych podzespołów.
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mosley forsuje ostre cięcia kosztów w F1
Podobne: Mosley forsuje ostre cięcia kosztów w F1




Podobne galerie: Mosley forsuje ostre cięcia kosztów w F1



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter