Mosley daje drużynom czas do piątku

Dyskusja między FIA i FOTA w sprawie kontrowersyjnych przepisów będzie kontynuowana we wtorek w Monaco.

Tematem dyskusji mają być proponowane przez FOTA alternatywy cięć budżetowych Maxa Mosleya. Do propozycji należą redukcje użycia tuneli aerodynamicznych oraz tańsze jednostki napędowe dla niezależnych drużyn. Na ostateczne propozycje Mosley dał drużynom czas do piątku, a więc na tydzień przed zakończeniem ostatecznego terminu wpisów na mistrzostwa świata 2010. Szef FIA zasugerował również, że istnieje możliwość negocjacji wysokości ograniczenia budżetów, które w chwili obecnej wynosi 40 milionów funtów. Podobne rozwiązanie podsunął już wcześniej szef F1 Management, Bernie Ecclestone.

We wtorek ruszy również sprawa, którą Ferrari wytoczyło władzom FIA.

''Cieszę się, że panowie Ecclestone i Mosley są takimi optymistami w sprawie naszego uczestnictwa w Formule 1 w przyszłym roku, ale na ich miejscu byłbym realistą.'' - powiedział prawnik Ferrari, Emmanuel Gaillard. Sir Frank Williams, szef ekipy Williams nie wierzy, by groźby czynione przez Ferrari, Renault, Toyotę i Red Bull były poważne.

''Nie widzę nikogo, kto nie byłby przygotowany do wyścigów w przyszłym roku.'' - powiedział Brytyjczyk.