Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia
Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia

Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia

2018-07-27 - G. Filiks     Tagi: Formuła 1, Opony, Michelin
Michelin rozważy kandydowanie na producenta nowych opon dla Formuły 1, donosi portal Motorsport.com.

W ramach rewolucji szykowanej na 2021 rok F1 ma przejść na 18-calowe felgi z niskoprofilowymi oponami.

Michelin od dawna namawiało królową sportów motorowych na koła, które zbliżą jej bolidy do samochodów drogowych. Francuska firma jednak waha się, czy wziąć udział w ogłoszonym przez FIA przetargu na dostawcę opon dla Formuły 1 na lata 2020-2023. Ma dwa bardzo poważne zastrzeżenia.

Po pierwsze, jako że przetarg obejmuje 2020 rok, musiałaby przygotować również opony na 13-calowe felgi, wykorzystywane obecnie.

„Jesteśmy przeciwni 13-calowym felgom, ponieważ nie pokrywają się z naszą wizją. Co więcej, stworzenie opon dla takich kół na jeden sezon byłoby marnotrawstwem czasu i pieniędzy. To spora przeszkoda".
- powiedział rzecznik prasowy Michelin.
Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżeniaMichelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia
Po drugie, F1 chce opon, które się szybko zużywają, aby w większości wyścigów kierowcy zaliczali dwa pit-stopy. Tymczasem Michelin pragnie chwalić się wytrzymałym ogumieniem, pozwalającym zawodnikom jechać najszybciej jak się da.

„Nie zamierzamy wyprodukować opony, która zużywa się po kilku okrążeniach. Nie jesteśmy wielkimi fanami dużej degradacji". - dodał rzecznik prasowy przedsiębiorstwa znad Sekwany.
FIA czeka na oferty od producentów opon do 31 sierpnia. Michelin prawdopodobnie będzie zwlekać do ostatniej chwili z decyzją, czy aplikować.

Formuła 1 startowała na oponach Michelin ostatni raz w 2006 roku. Od sezonu 2011 kierowcy jeżdżą na ogumieniu Pirelli.

Nowe opony na 2021 rok mają być jeszcze m. in. węższe o 35 milimetrów niż obecne dla przedniej osi. F1 ponadto planuje zrezygnować z koców grzewczych.
Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżeniaMichelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia



źródło: motorsport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia

Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia
To prawda 2018-07-27 17:26
że szukanie dostawcy 13 stek na jeden sezon to głupota. Powinni albo rok szybciej wprowadzić 18 albo przedłużyć umowę z Pirelli o rok. Robienie opon celowo szybko zużywalnych się to tez głupota.
Podobne: Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia
Podobne galerie: Michelin może kandydować na dostawcę opon dla F1, ale ma dwa zastrzeżenia
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit