Michael Schumacher drugim najbogatszym sportowcem na świecie, ale Ecclestone ma ponad 3 razy więcej

Wczoraj pisaliśmy o tegorocznych zarobkach kierowców Formuły 1, dziś dowiedzieliśmy się, ile zawodnicy królowej sportów motorowych oraz inne jej znane twarze zainkasowały od początku kariery.

Według właśnie opublikowanej Listy Bogaczy 2013 brytyjskiej gazety Sunday Times, prawdziwym krezusem jest Michael Schumacher, siedmiokrotny mistrz świata F1, najbardziej utytułowany kierowca tego sportu. Za 19 lat jazdy Niemiec zgarnął bagatela 810 milionów USD. Więcej od niego zarobił tylko jeden sportowiec - golfista Tiger Woods, mogący poszczycić się 889 milionami dolarów. Jednak majątek Schumachera wypada blado w porównaniu z osiągnięciem Berniego Ecclestone'a, szefa Formuły 1. 82-latek dorobił się fortuny 2.5 miliarda USD, dzięki czemu jest 26. najbogatszym człowiekiem w Wielkiej Brytanii. Miałby jeszcze 1.2 miliarda więcej, gdyby nie oddał ich byłej żonie Slavice po rozwodzie trzy lata temu. Na Liście Bogaczy znalazło się jeszcze parę innych osobistości ze świata F1. Fernando Alonso zgromadził 179 milionów USD i jest 18. najbogatszym sportowcem globu, Kimi Raikkonen ze 164 milionami zajmuje 20. miejsce. Lewis Hamilton dorobił się póki co 'tylko' 94 milionów, zaledwie trzech więcej niż Jenson Button. W klasyfikacji Sunday Times można doszukać się też nazwisk szefów zespołów. Najlepiej usytuowany jest Ron Dennis, który w McLarenie nie jest już pryncypałem teamu wyścigowego, a włodarzem całego przedsiębiorstwa. Brytyjczyk ma aż 218 milionów USD. Niewiele ustępują mu Frank Williams i Ross Brawn (obecnie szef Mercedesa). Ich majątek to odpowiednio 179 oraz 156 milionów dolarów.