Mercedesy spowalniają resztę bolidów na okrążeniu rozgrzewkowym. Massa chce kar

Felipe Massa zastanawia się, dlaczego kierowcy Mercedesa jadą przesadnie wolno na okrążeniach rozgrzewkowych przed wyścigami Formuły 1 i wzywa FIA, by położyła temu kres, nawet za pomocą kar.

Już wielu zawodników skarżyło się podczas trwającego sezonu na opieszałe kółka formujące, w których jadącym jako pierwszy i dyktującym tempo jest zwykle Nico Rosberg lub Lewis Hamilton.

„Okrążenia przed wyścigami są za wolne. Rozmawialiśmy na ten temat i zobaczymy, co się stanie". - mówił dwa miesiące temu mistrz świata Sebastian Vettel. Okrążenia rozgrzewkowe przebiegają tak powoli, że często niektórzy muszą nawet zatrzymywać bolid i FIA przed majowym GP Hiszpanii poinstruowała zawodników, aby jechali szybciej.

Zasugerowano kary, jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, mimo to dominujące Mercedesy wciąż się ślimaczą. Przed ostatnim GP Wielkiej Brytanii na okrążeniu formującym Massa dwukrotnie stawał swoim Williamsem. Brazylijczykowi zagrzało się sprzęgło, wobec czego miał ogromne problemy przy starcie. Spadł z i tak odległego 15. miejsca na sam koniec stawki. Chwilę potem nadział się na wypadek Kimiego Raikkonena i został wyeliminowany.„Okrążenie formujące przebiega bardzo wolno, trzeba się zatrzymywać, moje sprzęgło osiągnęło bardzo wysoką temperaturę i nie zadziałało". - żalił się Felipe.

„Jestem przekonany, że jeśli sprawdzisz kółko rozgrzewkowe z poprzedniego Grand Prix, kiedy prowadziłem stawkę ja, było dużo szybciej.

„Oni (Mercedesy) jadą wolno z jakiegoś powodu, czasami to szkodzi innym.

„FIA mówi, że nie możemy jechać powoli, ale nikogo nie karze.

„Na ostatnim okrążeniu formującym zatrzymywałem się dwa razy. Wcisnąłem sprzęgło, czekałem.

„(Mercedesy) robią to po coś. Ale nigdy nie mówią, z jakiej racji jadą tak wolno. Dlaczego?„Zawsze narzekamy, było wiele rozmów w tej kwestii na odprawach kierowców. Charlie (Whiting, dyrektor wyścigów F1 - przyp. red.) obiecał się tym zająć, lecz nie nałożył żadnych kar".

Hamilton "eksperymentuje"

Hamilton tłumaczył, że jechanie powoli okrążenia rozgrzewkowego to jego szukanie sposobu na jak najlepsze przygotowanie bolidu do startu. Sugerował jednak, iż nie zawsze tak robi.„Po prostu eksperymentuję, próbuję różnych rzeczy, Przechodzę z jednej skrajności w drugą". - mówił.

„Staram się zminimalizować spadek temperatur, kiedy stajesz na polu startowym. Gdy musisz czekać przeszło minutę, aż ustawią się pozostali, bolid się schładza i grozi ci gorszy start. Dlatego eksperymentuję".