Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Mercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopu
Mercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopu

Mercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopu

2016-03-20 - G. Filiks     Tagi: Ferrari, Vettel, Formuła 1, Albert Park, Australia, Mercedes
Sebastian Vettel po porażce z kierowcami Mercedesa w pierwszym wyścigu nowego sezonu Formuły 1 w Australii przyznał, że Ferrari dało się zaskoczyć mistrzowskiemu zespołowi strategią na jeden pit-stop.

Vettel i jego kolega z teamu Kimi Raikkonen byli dużo gorsi od Lewisa Hamiltona oraz Nico Rosberga w kwalifikacjach, ale dzisiaj obaj świetnie wystartowali i sensacyjnie objęli prowadzenie w zawodach.
Mercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopuMercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopu
Raikkonen jednak odpadł mając awarię, zaś Vettel został ograny przez Srebrne Strzały taktyką i wrócił na trzecie miejsce, z którego ruszał.

Hamilton oraz Rosberg obaj założyli w trakcie wyścigu pośrednie opony i zjeżdżali na postój tylko raz. Gdy Vettel zameldował się u mechaników po raz drugi, spadł za Brytyjczyka i Niemca.
Mercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopuMercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopu
Zawodnikom Mercedesa bardzo pomogło przerwanie zawodów na 17. okrążeniu w reakcji na potężny wypadek Fernando Alonso. Hamilton dzięki temu pozbył się dużej straty czasowej do liderów, a Rosberg mógł skopiować strategię kolegi z zespołu, ponieważ wcześniej dostał w pit-stopie ogumienie miękkie.
Przepisy pozwalają bowiem wymienić opony, kiedy zostaje wywieszona czerwona flaga.

Rosberg dodatkowo nie pozwolił odjechać wyposażonemu w supermiękkie ogumienie Vettelowi po restarcie. Poza tym, mechanicy Ferrari przedłużyli swojemu asowi drugi postój, męcząc się ze zmianą lewego przedniego koła.

„Lepiej jest jechać z przodu, możesz wtedy kontrolować tempo wyścigu". - mówił Vettel.

„To była miła niespodzianka. Później wywieszenie czerwonej flagi, z którym można dyskutować, nie pomogło nam".


„Mieliśmy szansę, (ale) nie spodziewaliśmy się, że oba Mercedesy założą pośrednie opony i już dojadą na nich do mety".
Mercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopuMercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopu
„Próbowaliśmy agresywniejszej strategii".

„Patrząc po fakcie, może mogliśmy postąpić inaczej, ale nie chcę nikogo winić".


Szef Ferrari - Maurizio Arrivabene do momentu czerwonej flagi nie sądził, że jego zespół może stracić triumf.

„Szczerze powiedziawszy byliśmy pewni swego na pitwall". - powiedział.

„Patrzyliśmy na naszą przewagę, która rosła i normalnie realizowaliśmy strategię".„Wtedy - nie chcę szukać wymówek - pojawiła się czerwona flaga, jeżeli się nie mylę pierwsza od 2009 roku. Ale to element wyścigów, więc musisz zaakceptować zaistniałą sytuację i tyle".


Spytany, czy Ferrari utrzymałoby zwycięstwo zakładając Vettelowi pośrednie opony na restart, Arrivabene odparł: „Nie mogę teraz tego stwierdzić".„Musimy przejrzeć dane w garażu, bo każdy bolid ma inne spalanie paliwa, inaczej zużywa opony".

„To nonsens być przekonanym, że popełniliśmy błąd albo że postąpiliśmy słusznie. Musimy przeanalizować dane".


Vettel tymczasem i tak się cieszy, że był w stanie rywalizować z Mercedesami w wyścigu.

„Zdecydowanie jesteśmy dużo bliżej rywala niż rok temu".
- stwierdził. „To jeden z najgorszych torów dla nas".
Mercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopuMercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopu
„Spodziewaliśmy się być lepsi w kwalifikacjach, ale poszło nam wczoraj trochę słabiej".

„Dziś było już dużo lepiej. Zmierzamy w dobrą stronę. Ogólnie byliśmy znacznie bliżej konkurenta, więc wynosimy stąd dużo pozytywów".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mercedes zaskoczył Ferrari strategią jednego pit-stopu