Mercedes zapłaci 10 tysięcy euro za incydent Schumachera z Hamiltonem w alei serwisowej

Sędziowie GP Korei ukarali ekipę Mercedesa grzywną 10 tysięcy euro za niebezpieczne wypuszczenie na pas serwisowy Michaela Schumachera podczas dzisiejszych kwalifikacji.

Schumacher wyjeżdżając ze swojego garażu przeciął drogę Lewisowi Hamiltonowi, zmuszając podążającego znacznie szybciej Brytyjczyka do gwałtownej zmiany toru jazdy w celu ominięcia Niemca. Sędziowie uznali to za naruszenie przepisu nakazującego wprowadzenie kierowcy do ruchu na pasie serwisowym tylko wtedy, gdy jest to bezpieczne. Srebrne Strzały zapłacą mandat pomimo faktu, iż Hamilton, który od przyszłego roku będzie je reprezentował, o całą sytuację nie miał pretensji. „Nie było żadnego problemu". - powiedział Brytyjczyk. „Wypuścili mnie z garażu wcześniej niż jego. Próbowali wcisnąć go przede mnie, ale wyjeżdżał powoli, więc go wyprzedziłem, bo już osiągnałem ogranicznik prędkości wynoszący 100 km/h. On jechał może 20-30 km/h. Ale zyskałem pozycję, co jest bardzo ważne".

W tym sezonie to już druga grzywna dla Mercedesa za niebezpieczne wypuszczenie zawodnika. Podczas kwietniowego GP Chin zespoł w pit-stopie nie dokręcił Schumacherowi koła.