Mercedes wesprze nowe zespoły?

Szef działu sportowego firmy Mercedes - Norbert Haug - powiedział wczoraj, że McLaren i Mercedes będą w stanie wesprzeć technicznie nowe zespoły Formuły 1, jeśli FIA zgodzi się na propozycję FOTA, aby przepisy na sezon 2010 zezwalały na taką pomoc.

„Jeśli określone regulacje zostaną zatwierdzone, to zdecydowanie będziemy gotowi pomóc, ale musi być jasne dla wszystkich, że Formuła 1 nie jest fundacją charytatywną” - powiedział 56-letni Niemiec.

Haug: zdecydowanie b edziemy mogli pomóc

Gdy Prodrive miał zamiar dołączyć do F1 w 2008 roku, miał to być w pełni kliencki zespół McLarena i Mercedesa, jednak ostatecznie zabroniono możliwości odkupywania nadwozi od innych zespołów.

FOTA zaproponowała w ubiegłym tygodniu FIA kompromis, polegający na rezygnacji z ograniczenia budżetów w sezonie 2010 w zamian za wsparcie dla nowych ekip, wliczając w to udostępnianie części bolidów i dzielenie się wiedzą techniczną. FIA nie przedstawiła jeszcze swojego stanowiska w tej sprawie. Aktualnie obowiązujące przepisy mówią np. o tym, że producent samochodowy nie może pośrednio lub bezpośrednio zaopatrywać więcej niż dwa zespoły w swoje silniki bez zgody FIA. W tym roku Brawn GP otrzymał takie pozwolenie na umowę z Mercedesem.

Szef Mercedesa podobnie jak kierownictwo Ferrari i Renault wyraził również swoje obawy na temat wiarygodności niektórych nowych zespołów, chcących wejść do F1.

„Wizerunek Formuły 1  jest bardzo ważny. Zespoły nie tylko muszą być w stanie odnosić sukces przez dłuższy czas, lecz także wiedzieć, jak zarządzać ekipą oraz posiadać stabilność finansową” - powiedział Haug.

Szef sportowego działu firmy Mercedes-Benz wypowiedział się także na temat powracających pogłosek, że McLaren chce pozyskać na sezon 2010 niemieckiego kierowcę Nico Rosberga. Rosberg ma ważny kontrakt z zespołem Williams tylko do końca tego sezonu, podobnie jak Heikki Kovalainen, aktualnie drugi kierowca zespołu McLaren.

Podczas GP Monako Haug stwierdził, że tylko kontrakt z Williamsem uniemożliwił im zatrudnienie Rosberga na sezon 2009, i że 23-latek nadal jest na liście życzeń wielu zespołów.

„Na początku czerwca nie jestem gotowy do rozmów o kierowcach na przyszły sezon. Być może nic się nie zmieni, ale nie jesteśmy pod presją czasu i to wszystko, co mogę teraz zakomunikować publicznie” - powiedział wczoraj.