Mercedes chce rozwiązać problemy na starcie do GP Singapuru

Mercedes ma nadzieję uporać się ze słabymi startami swoich kierowców w Formule 1 do GP Singapuru.

Nieprzerwanie od czterech zawodów na starcie zawodzi albo Lewis Hamilton, albo Nico Rosberg, albo obaj. W ostatnim GP Belgii na torze Spa-Francorchamps, na którym zaczęła obowiązywać utrudniona procedura startowa, po zgaśnięciu świateł Rosberg spadł z 2. aż na 5. miejsce. Jeden z inżynierów Mercedesa powiedział niemieckiemu magazynowi Auto Motor und Sport, że tegoroczna Srebrna Strzała jest zbyt czuła przy starcie na odchylenia od optymalnego przygotowania sprzęgła i opon.

„Jeżeli wszystkie parametry są właściwe, bolid Mercedesa rusza najlepiej ze wszystkich". - mówił. „Jeśli zaś choć tylko jeden wykracza poza normę, jest odwrotnie.

„Mamy bardzo wąski zakres właściwej temperatury i momentu 'chwytania' sprzęgła oraz temperatury opon".

Mercedes chce rozwiązać problem na GP Singapuru, ponieważ na ulicznym torze będącym areną nocnego wyścigu trudniej wyprzedzać i odrobiać straty. Przedtem F1 wystartuje jeszcze na Monzy. „Na Spa i Monzy można przeżyć gorszy start, ponieważ da się tam wyprzedzać". - wyjaśniał inżynier mistrzowskiego teamu. „Ale na Singapur musimy coś zrobić".