Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Mercedes celuje w zwycięstwa, jeszcze w tym roku
Nick Fry

Mercedes celuje w zwycięstwa, jeszcze w tym roku

2010-07-13 - P. Pokwicki     Tagi: Schumacher, Rosberg, Nick Fry, Mercedes GP
Miejsce na podium Nico Rosberga w GP Wielkiej Brytanii przywróciło szefostwu zespołu Mercedes GP, wiarę w możliwość zwycięstw jeszcze w tym sezonie. Niemiecki team będzie również walczył o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Tak przynajmniej na to wszystko patrzy Nick Fry, który twiedzi, że Mercedes wraca do gry po problemach z oponami i dmuchanym dyfuzorem w Walencji. Tuż po wyścigu na Silverstone Fry powiedział: "Myślę, że to dobry rezultat, ponieważ byliśmy tutaj bardziej konserwatywni jeśli chodzi o rozwiązania w samochodzie. Walencja pokazała nam, że czasem możesz naciskać zbyt mocno. Spróbowaliśmy tam kilku nowych rzeczy, które nie działały tak, jakbyśmy tego chcieli. Wtedy musisz wrócić na właściwy tor i kończysz ze słabym wynikiem". "Na Silverstone obraliśmy mniej liberalną strategię. Samochód nie był najszybszy, ale nie byliśmy daleko w tyle. Zdobycie podium z Nico jest dobrą nagrodą, a jednocześnie pozytywnym sygnałem przed GP Niemiec na torze Hockenheim" - kontynuował Fry.

"Jeśli chcemy zakończyć mistrzostwa świata konstruktorów na podium, musimy być w stanie finiszować w trójce, a nawet wygrywać. Myślę, że będzie ku temu wiele okazji. Mamy dwóch świetnych kierowców, a strategia zawsze jest dobra - nasze pit stopy są jednymi z lepszych, jeśli nie najlepsze" - zakończył.



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Mercedes celuje w zwycięstwa, jeszcze w tym roku

Mercedes celuje w zwycięstwa, jeszcze w tym roku
migus 2010-07-13 15:50
to wysoko celują, raz czy dwa byli na podium, i już myślą że to dzieło ich geniuszu. Czysty przypadek - Vettel na końcu stawki; ani razu chyba nie wywalczyli podium, raczej wskakiwali na nie, bo ktoś z niego "wyskoczył" poza tor ;-)