Mechanik BMW Sauber rażony prądem - Video

wydaje sie jakby tak wczesnie zaczal odskakiwac, zanim w ogole dotknal auta hm..

no daj spokój, po cholere robić sobie zły PR - tylko po to zeby zbojkotować KERS?? Wystarczyło ze ewakuowali RedBulla. Nowy świat, nowe niewiadome - największe wynalazki świata w początkowych fazach tez generowały ofiary.

nie wiem nie wiem mowie co widze i mnie to mocno zdziwilo, przypatrz sie na zwolnione tempo, jeszcze nie dotknal palcami bolidu a juz ugial kolana do odskoku w tyl, dotyka palcem minimalnie i w tym momencie juz odskakuje do tylu, ale jak sprezyna ugiecie i przygotowanie zrobil zanim dotknal tak to widze nic nie poradze :-)

Akurat BMW zawsze było za KERS, więc o czarnym PR z ich strony nie można mówić.

Prawa ręka jest na bolidzie, a kładąc lewą zamyka obwód i wtedy dochodzi do przepływu. Możliwe, że przy dużym ładunku energii z KERS oraz odwrotnie spolaryzowanej energii ciała, do zamknięcia obwodu doszło na setne ułamki sekundy zanim de facto obwód został zamknięty (powstał tzw. łuk elektryczny). Stąd być może wrażenie, że gość pada zanim dobrze dotknął auta obiema rękami.

Rysiek, a wepchnij odkurzacz do garażu na prostych nogach ;-) Poza tym w szkole mnie nauczyli, że ładunek przeskakuje gdy jest go za dużo ;-)

No przecież dotknął. nie widzicie tego.

bolidu dotknal, ale wyglada to bardzo sztucznie - zwykle gdy chca wepchac auto do garazu to gdzie indziej kłada rece, zastanowcie sie gdzie ten koles połozyl i po co w tym miejscu?!

po 1, wystarczy ze sie zblizy ręke a iskra sama przeskoczy - bo szuka ujścia a po 2, często gęsto jeden z inżynierów operuje kieratem podczas cofania auta. Nie szukajcie intryg i spisków - bo za chwile ktos tu wymyśli ze to Heidfeld sabotuje zeby pozbyć sie Roberta:-))

@Jacv, nie bądź śmieszny, zawsze jest podobnie, mechanicy w taki sposób wpychają wozy, zawsze jeden kieruje wozem trzymając kierownice, to jest właśnie ten koleś porażony prądem, ewidentnie łapie za kierownice

Teraz już będą wiedzieć że do wszelkich sprzętów elektrycznych trzeba najpierw z buta a potem delikatnie i w gumowych rękawicach.