McLaren także przywiezie na Spa "podwójny DRS"?

Według brazylijskiego dziennikarza Livio Oricchio ekipa Lotusa nie jest jedyną, która podczas GP Belgii zamierza jeździć z własną wersją tzw. "podwójnego DRS". Zdaniem stałego bywalca padoku Formuły 1 na torze Spa podobne urządzenie zaprezentuje również McLaren.

"Podwójny DRS", czyli system przyśpieszający bolid na prostych, od początku tego sezonu stosuje Mercedes. Podczas piątkowych treningów dwóch ostatnich weekendów Grand Prix podobne urządzenie sprawdzał Lotus. W przypadku czarno-złotej wyścigówki daje ono ponoć znacznie większe korzyści i działa inaczej - jest aktywne przy zamkniętym tylnym skrzydle, poprawiając tempo wyścigowe, nie kwalifikacyjne. Podczas GP Belgii stajnia Lotusa planuje jeździć z systemem już przez cały weekend, a jak twierdzi żurnalista Oricchio, chociaż nie mówi się o tym głośno, na charakteryzującej się długimi prostymi trasie Spa koncept przetestuje też McLaren. Brytyjski team parę tygodni temu przyznał, że pracuje nad takim urządzeniem zaznaczając bądź co bądź, iż jego "podwójny DRS" jest jeszcze inny niż ten Lotusa. „Jeszcze nie wiem jakie są szanse, byśmy przywieźli go na weekend Grand Prix. Musimy wszystko przeanalizować i zobaczyć, czy rzeczywiście możemy to zrobić". - tłumaczył po GP Węgier dyrektor sportowy McLarena, Sam Michael.