McLaren skróci nos bolidu na GP Austrii?

Krótki nos może być jednym z elementów wielkiego pakietu poprawek do bolidu McLarena na wyścig Formuły 1 o GP Austrii, krążą pogłoski w mediach.

McLaren stopniowo odbudowujący się po całkowitej utracie konkurencyjności na sezon 2015 wobec przejścia na nowy silnik Hondy, niedawno zapowiedział przywiezienie obszernego zestawu ulepszeń na tor Red Bull Ring, na którym F1 wystartuje bezpośrednio po nadchodzącym GP Kanady. Teraz pojawiły się spekulacje, że stajnia z Woking ma zmienić między innymi dziób swojego samochodu, pozbywając się długiej końcówki podobnej do tej z nosa Ferrari.Uważa się, że krótki nos, z jakim jeżdżą Mercedes, Williams, Red Bull, Lotus, czy Toro Rosso, jest lepszym rozwiązaniem dla każdego bolidu, ale teamy mają problemy, by zaliczyć nim obowiązkowe testy zderzeniowe FIA. Rzecznik prasowy McLarena nie potwierdził szykowania krótkiego nosa przez ekipę z Woking, lecz też nie zaprzeczył informacjom na ten temat.

„Spodziewamy się móc zamontować pewne ulepszenia aerodynamiczne do bolidu na GP Austrii. Niektóre z nich będą widoczne, niektóre nie, ale wciąż nie są gotowe i aktualnie nie możemy zdradzać szczegółów pakietu". - powiedział.