McLaren obawia się strat finansowych przez słabe wyniki

McLaren zacznie ponosić podwójne straty finansowe w Formule 1, jeżeli nie wyjdzie szybko z kryzysu formy na silniku Hondy, przyznał dyrektor wyścigowy zespołu Eric Boullier.

Prezentująca cały czas fatalną konkurencyjność ekipa z Woking zajmuje przedostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów, plasując się cztery pozycje niżej niż na koniec poprzedniego sezonu. Nie poprawiając dziewiątej lokaty, według serwisu Autosport dostanie o 15 milionów USD mniej z kasy F1 w porównaniu z 2014 rokiem. McLaren ponadto ma problem ze sponsorami. Nie posiada sponsora tytularnego drugi sezon i mówi się, że zamiast pozyskać nowego partnera, może stracić kolejnych.

„Jeśli nie zajmiemy tego samego miejsca co w sezonie 2014, poniesiemy bezpośrednie straty w wynagrodzeniu ze względu na gorszy wynik". - powiedział Boullier.

„Jeśli nie możemy znaleźć nowych sponsorów, oczywiście będzie to dla nas ze szkodą, której nie możesz oszacować w milionach czy jakkolwiek.

Eric Boullier

„Będzie ciężej pozyskać sponsorów, jeżeli nie pokazujemy, że idziemy naprzód i szybko zaczniemy punktować".

Mówi się, że straty finansowe McLarena mogą mieć wpływ na przyszłość w stajni Jensona Buttona.

Team niedawno zasygnalizował zamiar pozostawienia byłego mistrza świata w swoim składzie na sezon 2016, ale przypuszczalnie przedłuży mu kontrakt pod warunkiem obcięcia jeszcze bardziej zarobków.