McLaren nie powtórzy błędów z poprzedniego sezonu

Prezes McLarena Martin Whitmarsh zapewnił, że jego zespół nie powtórzy niewybaczalnych błędów z poprzedniego sezonu, gdy w samej końcówce mistrzostw Lewis Hamilton roztrwonił siedemnastopunktową przewagę.

Mimo, że McLaren w Singapurze musiał obejść się smakiem, Lewis Hamilton bezlitośnie wykorzystał potknięcia najbliższych rywali i powiększył swoją przewagę w „generalce” do siedmiu punktów. Martin Whitmarsh jest jednak przekonany, że konserwatywne podejście przyniesie efekty pod koniec sezonu.

„To dobry wynik”, powiedział Whitmarsh o trzecim miejscu Hamiltona. „Musimy trochę podreperować morale, ponieważ ciężko popadać w euforię, gdy nie wygrałeś wyścigu. Jednak patrząc na to chłodnym okiem, gdyby ktoś mi przed wyścigiem powiedział, że wyjedziemy z Singapuru z siedmioma punktami przewagi, wziąłbym taki wynik bez chwili zastanowienia.”

„Może to słaby punkt naszego zespołu. Musimy trzymać swoją i Lewisa ambicję na wodzy. Gdy doganiasz takiego kierowcę jak Nico Rosberg po sekundę na okrążeniu, myślisz: ‘uda nam się!’, ale po chwili zastanowienia odpuszczasz. Właśnie ta chęć zwycięstwa sprawia nam czasem kłopoty.” „W zeszłym sezonie zabrakło nam tej dyscypliny. Chcieliśmy wygrać i przesadziliśmy w momencie, gdy było to zupełnie niepotrzebne - w ten sposób nie wygrywa się mistrzostwa świata. O ile Lewisowi w pierwszym sezonie można wybaczyć taki błąd, jako zespół nie mamy żadnych wymówek.”