McLaren: Zrobiliśmy wszystko, by zatrzymać Hamiltona

Myśle że chciwy Hamilton będzie chciał po sezonie 2013 wrócić do McLarena,bo zobaczy że nie będzie wstanie nawet zameldować się na podium i przyjdzie błagając o litość. Albo dla Hamiltona nadal będzie się tylko liczyć kasa i zostanie w Mercedesie.GŁUPI JESTEŚ HAMILTON.

myślę że postąpił tak jak jego poprzednik alonso i odszedł do innej ekipy związanej z wiekszym budrzetem wiekszymi pieniedzmi i jako gwiazda gdzie bedzie miał wiecej swobody a nie ciągle jako wychowanek i ciec pod miotłą, swoją drogą porównujac sezon 2007 to hamilton jako nowicjusz był lepszy od alonso a jexdzili tymi samimi bolidami, a w sezonie 2008 juz zdobył mistrza wiec nie mozna mówić że jest złym kierowcą, czy rewelacją też bym nie pwiedział ale napewno jest dobry i ma za sobą wielkie firmy a to sie liczy w dzisiejszych czasach, w koncu formuła 1 to biznes i jeżeli zespoło oplaca się wygrywać bo dostają za to na koniec roku wygraną plus kase od sponsorów a i tak ponoszą wieksze nakłady na zwyciestwo bo musza opłacic kierowców badania i całą ekipe, to potem mamy takie zespoły jak marussia która podobna w formule1 wpakowuje tylko 40mln a nie 200 jak mclaren, a od sponsorow ma wiecej kasy, i okazuje sie ze jako firma zarabiają wiecej bedac na 10 miejscu niz firmy walczace o 1 miejsce, troche w tym hipokryzji, ale nie zawsze w wyscigach chodzi o wygraną

@Mclaren: Skąd ty wiesz jakim sprzętem za rok będzie dysponował Mercedes? Czy ty myślisz że Lewisowi chodzi tylko o kasę? Czytałeś newsy że był zgrzyty na linii Mclaren-Lewis? F1 już pokazała że z roku na rok zespoły idą o krok do przodu i zdobywają mistrzowskie tytuły, ale ty i tak pod każdym newsem się podniecasz i wymądrzasz że mi się już nie dobrze robi. Weź trochę spasuj bo siedzisz tylko na V10 i wypisujesz steki bzdur i w kółko to samo!!

@meamea Alonso nie odszedł z McLarena do Renault dla większych pieniędzy tylko przez nie równe traktowanie kierowców. Po drugie Alonso narzekał na swój bolid i opony,a mimo to w końcowej punktacji mieli po tyle samo punktów,a teraz okazało się że Hamiltonowi zależy tylko na pieniądzach.

własnie odszedl bo było równe raktowanie kierowców ^^

@Soltys no racja Mercedes jest tak świetnym zespołem że zagwarantuje mu konkurencyjny bolid w przyszłym sezonie,a jeśli chodzi o ten zgrzyt pomiędzy zespołem a Hamiltonem to jest szukanie nowych wrażeń.Bo kto normalny odchodzi z jednego z najlepszych zespołów w stawce do nieprzewidywalnego Mercedesa.

a kto nie szuka nowych wrażeń, ludzie zmieniają żony inni zmieniają prace, a inni zarobki zespół, :-) ciekawe tylko czy tutaj pozwolą mu zachować puchary

@Mclaren: To była jego decyzja i ja ją szanuje i myślę że nie tylko chodziło o kasę, mam nadzieje że Mercedes będzie walczył o mistrzostwo, choć kibicuje Alonso i Buttonowi mam do Hamiltona szacunek za jego talent nie to co Vettel który wygrywa tylko dzięki bolidowi. Hamilton musiał mieć przyczyny odejścia jeżeli jedna i druga strona dawała mu tyle samo $.

Mclaren widac jaki z ciebie znawca,mercedes byl kiedys Brawn Gp,nie daleka przeszlosc 2009 rok,i wygrali w mistrzostwach,pewnie jestes za mlody by to pamietac.

F1 Driver i znowu porażka w twoim wykonaniu,bo to była Honda zmodernizowana na Brown GP z silnikiem merola,a bolidy były gotowe wystarczyło je ustawić wsadzić silnik i jazda i dzięki dyfuzorom co było w 09r hitem w f1 Jenson zdobył mistrzostwo.

@McLaren: Tu się z tobą nie zgodzę, ponieważ nie tylko dyfuzorowi Button zdobył tytuł. Button potrafił to wykorzystać jak tylko mógł a Vettel w 2010r? 1 sekunda przewagi a zdobył tytuł podczas ostatniej rundy, widać jaki talent ma Vettel. On pokazuje swoją klasę w tym roku, błędy, kary, kolizje, bluzgi według mnie Vettel nie jest godny nawet 1 mistrza świata

@Soltys to prawda że Vettel nie jest wart tych 2 tytułów które zdobył dzięki bezkonkurencyjnemu bolidowi.Jeśli chodzi o Buttona jest świetnym kierowcą,ale bolid Browna w 2009r troche uciekał od pozostałych więc powiem tak że mistrzostwo Buttona zależało w 60% od talentu a 40% samochodu.

Hamilton zobaczy jak to jest jeżdzić zespołem środka stawki jak to kiedyś robił Kubica. @memea. Jak piszesz o "budrzecie" to ręce opadają. @McLaren: gdyby takim bolidem jak Vettel jeżdził Alonso robiłby przewagę 2 sekund nad resztą.

no nie wiem, alonso jeździł w reno i jakoś szło mu słabo gdy i samochód był słaby

@sunset masz 100% racji.

ja jestem pewny że hamilton tak jak w mclarenie pokaże na co go stać i że jest szybki a i tak nawiąze walke z ferrari i rbr, tylko lewis hamilton najlepszy

Wciąż jesteś zauroczonym Hamiltonkiem,przynajmniej teraz pokaże na co go stać,ale nie sądze żeby dużo zdziałał w tym zespole.

Bambo zaryzykował.Przekonamy się jak będzie za rok o tej porze. Teraz najważniejsze jest tylko to, żeby aferzysta nie zdobył tytułu.

McLaren Honda byla w 2008 roku,a zespol jako honda nie bylo w 2009 tylko brawn gp,a potem jako mercedes.Sunset popatrz na wyniki kwalifikacji i punktacje vettel a button teraz,ostatnio button wygralo PP tylko dlatego ze mial lepsze tylne skrzydelo od hamiltona,bo jak by nie popatrzyc to button nie jest szybki,jak vettel,hamilton.Chociaz to ze ty masz takie zdfnie a nie inne szanuje.;-) PZDR

@F1 Driver przecież to Brown przejął bolidy hondy zespołu który upadł,a bolidy jak już wspominałem były gotowe,skonstruowane przez zespół Honda,a Brown je tylko przemalował zmodernizował i wsadził nowy silnik.

Perez dostał szansę życia. Jeśli McLaren utrzyma formę, w przyszłym roku Meksyk będzie miał mnóstwo radochy a F1 wzbogaci się o kolejnego mistrza świata.

Hamilton będzie tego żałować!!!!!!

Dla McLarena bardzo dobrze się stało, że Whitmarsh nie zdołał zatrzymać Hamiltona. Biorąc pod uwagę potencjał bolidów McLarena, Hamilton niczego wielkiego nie dokonał. W 2007 r. przegeał tytuł, mimo że na dwa wyścigi przed końcem sezonu miał 17 punktów przewagi. Bez specjanego trudu powinien zdobyć tytuł w 2010 r. Zabrakło mu znowu 17 punktów. Gdyby nie kolizje we Włoszech i w Singapurze, zdobyłby je na pewno. Gdyby Hamilton pomyślał zanim coś zrobi, to miałby już 3 tytuły na koncie. Tymczasem ma tylko jeden i to tylko dzięki Glockowi, bo swoją jazdą w Brazylii nawet na ten jeden nie zasłużył. McLaren rozpoczyna nowy rozdział, szkoda tylko że tak późno i w tak złym momencie. Jeszcze niedawno można było liczyć na Webbera, którego ściągnięcie byłoby z pewnością lepszym rozwiązaniem niż zatrudnienie niedoświadczonego jeszcze Pereza. Co do Webbera, to chyba dziś pluje sobie w brodę, że tak się pospieszył z podpisaniem kolejnego kontraktu z RBR. Jeżeli Perez nie zechce za wszelka cenę pokazać, że jest lepszy od Buttona, ale zacznie się solidnie uczyć jazdy w topowym zespole, to może okazać się dobrym nabytkiem dla McLarena. Jeżeli w McLarenie zapanuje spokój, to budowa nowego bolidu i jego ulepszanie powinno być dużo łatwiejsze ze względu na podobne style jazdy Buttona i Pereza.