McLaren: Perez robi oczekiwane postępy

Sergio Perez zaczyna pokazywać umiejętności, dzięki którym dostał angaż u McLarena, powiedział szef brytyjskiego zespołu Martin Whitmarsh.

McLaren przygotował na sezon 2013 bolid poniżej oczekiwań i pierwsze wyścigi w nim były dla Pereza trudne. Z GP Australii, GP Malezji oraz GP Chin młody Meksykanin wywiózł łącznie zaledwie 2 punkty. Ale w GP Bahrajnu finiszował już na szóstym miejscu, bardzo dobrym biorąc pod uwagę konkurencyjność jego samochodu. Co więcej, pokonał bardzo doświadczonego zespołowego partnera Jensona Buttona. Okazał się lepszy od byłego mistrza świata także w rozegranych dwa tygodnie temu kwalifikacjach do GP Hiszpanii. Whitmarsh jest zachwycony, że jego nowy podopieczny, który ubiegłego roku wyścigówką Saubera wywalczył trzy podia, się rozkręca. „Checo pokazuje inteligencję i naturalną szybkość - cechy, jakimi zaimponował nam, kiedy jeszcze jeździł dla swojego poprzedniego teamu". - powiedział szef McLarena. „Zyskuje pewność siebie. Jest bardzo młody i niedoświadczony, a zostając kierowcą McLarena, ściągnął na siebie niesamowitą presję, zwłaszcza że nie daliśmy mu wystarczająco dobrego bolidu. Ciągle ma się czego uczyć, jest przeszło dekadę za Jensonem i nie można tego nadrobić od tak, ale zmierza we właściwym kierunku.

„(...) Jeżeli chcesz być przyszłością Formuły 1, musisz pokonać swojego zespołowego partnera. Checo właśnie zaczyna się temu poświęcać".