Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Massa wciąż myśli o tytule
Felipe Massa

Massa wciąż myśli o tytule

2008-10-07 - P. Kątski     Tagi: Fuji, Ferrari, Massa
Felipe Massa jest świadomy, że w kończących sezon trzech Grand Prix będzie musiał dać z siebie wszystko, aby zredukować siedmiopunktową stratę do Lewisa Hamiltona.

Pierwszą próbą dla kierowcy Ferrari będzie Grand Prix Japonii, które już w najbliższy weekend odbędzie się na torze Fuji. Massa pytany o stratę do kierowcy McLarena powiedział: "Na te siedem punktów można patrzeć z wielu stron. Dla jednych to na pewno spora strata, podczas gdy inni mogą uważać ją za minimalną."

"Wystarczy popatrzeć na sytuację w tabeli sprzed Grand Prix Singapuru. Wtedy traciłem tylko punkt, a wkrótce ta strata urosła o kolejne sześć oczek. Odwrotna sytuacja jest teraz bardzo prawdopodobna."

"Mamy naprawdę świetny bolid. Gdyby nie on nie mielibyśmy o czym teraz dywagować. Postaramy się w najbliższych wyścigach, aby nasze samochody mijały linię mety przed rywalami. Wszystko co musimy teraz zrobić, to być dobrej myśli."



źródło: f1.gpupdate.net

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
8

Komentarze do:

Massa wciąż myśli o tytule

LUKI-KWIATEK
Massa wciąż myśli o tytule
LUKI-KWIATEK 2008-10-07 16:11
ja wolał bym masse ale ja myśle o 3 kierowcu w stawce który może nadal wygrać
Massa wciąż myśli o tytule
Ola9595 2008-10-07 16:17
No ja myśle że mnie nie zawiedziesz.
Massa wciąż myśli o tytule
Rangiz 2008-10-07 18:04
A ja myślę, że ani on, ani Lewis nie dojadą w Japonii do mety na punktowanych miejscach. xD. Pomarzyć dobra rzecz. Brutalna prawda jest taka, że tytuł Hamowi może odebrać tylko jego psychika...
Massa wciąż myśli o tytule
waflon14 2008-10-07 18:42
Tak zgadzam sie Rangiz! psychika... Ale chyba PUPIL nie bedzie taka misiu zeby popelnic te same bledy!! W 2007 go lubilem ale na koniec sezonu mnie dobil jak rowerzysta w kraweznik xD
Massa wciąż myśli o tytule
kevin0077 2008-10-07 20:58
No więc wszystko zależy od postawy nie tyle Massy i bolidu co Raikonnena. Ferrari znowu pod koniec sezonu tradycyjnie już z resztą będzie najmocniejsze. Bardzo dobrze i równo jeżdżący Massa napewno to wykorzysta. Pytanie tylko czy Kimi również, ale nie w celu wygrywania pozostałych wyścigów, tylko w celu trzymania Pupiltona z dala od Massy.
Massa wciąż myśli o tytule
falth 2008-10-07 21:20
@kevin0077, zgadzam si ę z Tobą w 100% :-) sytuacja: Massa jedzie pierwszy, Raikonen za nim, trzeci Hamilton a czwarty Kubica. Massa zaczyna szybko odjeżdżać od reszty stawki, Raikonen nie może utrzymać tempa Massy i tym samym spowalnia Hamiltona, tyle że jest to celowe zagranie taktyków Ferrari. Kubica dogania Hamiltona, trzyma się blisko za nim już kilka okrążeń, w końcu jakoś udaje mu się go wyprzedzić. Raikonen dostaje sygnał od szefostwa żeby ten przepuścił Kubice, co po chwili Fin sprytnie robi i dalej powstrzymuje Hamiltona ciągle broniąc się przed jego atakami . Tak już pozostaje do końca. W ten sposób mamy Roberta na podium :-D
Domel
Massa wciąż myśli o tytule
Domel 2008-10-07 23:08
@ falth-dobre, szkoda tylko, że raczej niemożliwe, aczkolwiek scenariusz będzie pewnie podobny. Próba ataku na PP "lekkiego" Massy i starać się żeby Kimi był drugi w qualu , ewentualnie 3. Massa po dobrym starcie odjeżdża stawce bo Kimi blokuje cala stawkę wraz z trzecim Hamiltonem, ewentualnie plan awaryjny, gdyby Kimi był 3. po qualu, to: zdecydowany i brutalny atak tuż po starcie na pozycje Hamiltona i teraz dwa warianty: 1-Kimi uzyskuje 2. pozycję i blokuje Hama-dla Ferrari super!, 2-Kimiemu się nie udaje, ale w ferworze walki dochodzi do kolizji Hama i Kimiego- dla Ferrari jeszcze lepiej!!! Teraz strategom Ferrari nie pozostaje nic innego, jak zajrzeć na to forum , przeczytać i potem wykonać taki plan trzy razy. :-) A tak całkiem serio to pomoc Kimiego przydałaby się teraz Massie, jak nigdy wcześniej- poza tym spłaciłby dług za GP Brazylii 2007.
Massa wciąż myśli o tytule
Ola9595 2008-10-08 21:46
A tam, Kimi powinien jechać ZA HAMiltonem i walnąć od tyłu. HAM ma wyścig skończony a Raikkonen musi odwiedzić boksy.