Massa rozważał odejście z F1 po sezonie 2012. "Myślałem, że jestem skończony"

Felipe Massa wyznał, że gdy w sezonie 2012 przechodził kryzys formy, brał pod uwagę opuszczenie Formuły 1.

Zawodnik Ferrari rozpoczął ubiegłoroczną kampanię fatalnie, koszmarnie odstając tempem od zespołowego partnera Fernando Alonso i z pierwszych pięciu wyścigów wywożąc zaledwie 2 punkty. Eksperci, media oraz kibice wzywali Scuderię do zwolnienia Brazylijczyka, a ta podobno realnie to rozważała, ale ostatecznie przedłużyła mu kontrakt na kolejny sezon. Były wicemistrz świata odzyskał bowiem właściwą dyspozycję. Przez ostatnie dziesięć grand prix nie wypadał z czołowej dziesiątki, był jednym z najlepiej punktujących kierowców, zdobył dwa podia i potrafił nawet przewyższyć osiągami Alonso. Kiedy Ferrari zastanawiało się nad losem Massy, 31-latek zapewniał, że jeżeli straci posadę we włoskiej ekipie, poszuka sobie nowego zespołu. Teraz jednak ujawnił, iż będąc wówczas załamanym myślał o porzuceniu królowej sportów motorowych.

„Tak było". - powiedział BBC Sport na imprezie "Wrooom". „Myślałem o wielu rzeczach. Myślałem, że może jestem skończony. Myślałem o odejściu z Ferrari. Nie wiedziałem, co się stanie. Przez moją głowę przechodziło tyle myśli". Felipe dodał, że kluczem do wyjścia z kryzysu na torze było odzyskanie równowagi psychicznej, co zawdzięcza psychologowi sportowemu oraz rodzinie.

„Rozmawiałem ze wszystkimi". - tłumaczył. „Podjąłem współpracę ze specjalistą, sportowym psychologiem. To był dopiero początek. Potem udało się zmienić kierunek pracy, to było jak trening. Ale pomogła również rodzina, zdecydowanie".