Massa: Najszybszy wciąż jest Button

Felipe Massa ustanowił w czwartek nowy, zdecydowany rekord trwających testów Formuły 1 na torze Jerez, jako pierwszy i póki co jedyny schodząc z czasem poniżej 1 minuty 18 sekund. Jednak zawodnik Ferrari nie popada w hurraoptymizm. Mimo że pobił go o przeszło sekundę, Brazylijczykowi wciąż chodzi po głowie najlepszy rezultat z wtorku autorstwa Jensona Buttona. Kierowca McLarena używał wtedy nie miękkich, a twardych opon, dodatkowo trasa była mniej nagumowana, przez co zdaniem Massy to Brytyjczyka nadal należy uważać za tego, który dyktuje tempo.

Zobacz także: Wyniki testów F1 na torze Jerez »

„Nadal sądzę, że tamto jego okrążenie było niesamowite". - mówił Massa dziennikarzom. „Pokonał je pierwszego dnia, na twardym ogumieniu, na brudnym asfalcie i tak dalej, zatem to było naprawdę szybkie kółko. Ja pierwszego dnia nie miałem bolidu zdolnego wykręcić taki czas. Co prawda wtedy nawet nie próbowałem uzyskać dobrego rezultatu, tak czy inaczej tamten wynik był imponujący.

„Teraz pewnie wielu tak myśli o moim dzisiejszym czasie. Po prostu poprawiliśmy samochód. Zrobiłem dobre okrążenie, ale nie wiemy, jak konkurencyjni będziemy na starcie sezonu. W stu procentach nadal stąpam twardo po ziemi".

Massa jest usatysfakcjonowany początkiem zimowych testów, jednak nie postrzega swojego najlepszego czasu jako zapowiedzi, że Ferrari będzie tego roku mocne. „Wszystko zmierza w kierunku, na który miałem nadzieję, ale liczą się wyścigi". - tłumaczył były wicemistrz świata. „Nie sądze, iż rezultaty z testów znaczą wiele. Zawsze jest miło uzyskać dobry, lecz to nie ma dużego znaczenia. Nie dajemy się zwieść i musimy pracować na 100%, aby przyśpieszyć bolid przed startem sezonu".