Formuła 1 » Aktualności F1 » Massa nie zamierza dać się zjeść presji

Podczas nadchodzących mistrzostw Felipe Massa chce zachować trzeźwy umysł i skupić się wyłącznie na ściganiu, nie przejmując się coraz większą presją, jaką nakłada na niego Ferrari.
Szefostwo Scuderii już kilka razy ostrzegło Brazylijczyka, że w sezonie 2012 musi wrócić do dawnej formy i to mocnym akcentem, inaczej pożegna się z kokpitem czerwonego bolidu. Według Massy najlepszym sposobem na spełnienie oczekiwań włoskiej stajni jest wymazanie ze świadomości faktu, że jego kariera w F1 chyli się ku upadkowi.
„Nie dbam o to, co się stanie". - zapewniał 30-latek. „Przystąpię do sezonu skoncentrowany na moich celach sportowych. Chcę być konkurencyjny i jeździć jak najlepiej, by osiągać dobre wyniki. Szczerze mówiąc nigdy nie myślałem o przyszłości. Gdy podczas ścigania zawracasz sobie głowę innymi sprawami, nie możesz wykonywać swojej pracy właściwie".
Do zaimponowania przełożonym Massie potrzebny jest szybki wóz, a tegoroczny bolid Ferrari jak na razie na takiego nie wygląda. Wicemistrz świata z sezonu 2008 spytany, czy model F2012 pozwoli mu walczyć w czołówce, odparł: „Jesteśmy gotowi na taką rywalizację, ale na razie nie wiemy, jaki jest układ stawki.
„Przekonamy się dopiero wtedy, gdy jednocześnie wszyscy kierowcy założą miękkie opony i wyjadą na tor z małą ilością paliwa, a nastąpi to podczas kwalifikacji do GP Australii. Dzisiaj ludzie moga mówić co chcą, ale dopóki nie zmierzymy się na równych zasadach, słowa znaczą niewiele. To prawda, że parę teamów wygląda konkurencyjnie: przede wszystkim Red Bull, ale też inni, jak np. Sauber, Force India, czy Williams - patrząc na wyniki ostatnich testów".
Szefostwo Scuderii już kilka razy ostrzegło Brazylijczyka, że w sezonie 2012 musi wrócić do dawnej formy i to mocnym akcentem, inaczej pożegna się z kokpitem czerwonego bolidu. Według Massy najlepszym sposobem na spełnienie oczekiwań włoskiej stajni jest wymazanie ze świadomości faktu, że jego kariera w F1 chyli się ku upadkowi.
„Nie dbam o to, co się stanie". - zapewniał 30-latek. „Przystąpię do sezonu skoncentrowany na moich celach sportowych. Chcę być konkurencyjny i jeździć jak najlepiej, by osiągać dobre wyniki. Szczerze mówiąc nigdy nie myślałem o przyszłości. Gdy podczas ścigania zawracasz sobie głowę innymi sprawami, nie możesz wykonywać swojej pracy właściwie".
Do zaimponowania przełożonym Massie potrzebny jest szybki wóz, a tegoroczny bolid Ferrari jak na razie na takiego nie wygląda. Wicemistrz świata z sezonu 2008 spytany, czy model F2012 pozwoli mu walczyć w czołówce, odparł: „Jesteśmy gotowi na taką rywalizację, ale na razie nie wiemy, jaki jest układ stawki.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Massa nie zamierza dać się zjeść presji
Podobne: Massa nie zamierza dać się zjeść presji




Podobne galerie: Massa nie zamierza dać się zjeść presji



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari