Massa i Williams chcą wygrać ostatni wyścig

Felipe Massa i jego zespół Williams zapowiedzieli, że jadą na finałowy tegoroczny wyścig Formuły 1 do Abu Zabi po zwycięstwo, nie pomóc Nico Rosbergowi zdobyć mistrzostwo świata.

Rosberg ostatnio dopingował Massę oraz Williamsa, by wznieśli się na wyżyny swoich możliwości za niespełna dwa tygodnie na torze Yas Marina i razem z nim finiszowali przed Lewisem Hamiltonem, który dojeżdżając jako trzeci przegrałby walkę o tytuł w przypadku triumfu zespołowego partnera z Mercedesa w decydujących zawodach. Massa jednak oznajmił Rosbergowi, iż chce pokonać w Abu Zabi także jego, nie tylko Hamiltona.

„Nie pomagam nikomu". - podkreślał Brazylijczyk. „Powiedziałem Rosbergowi 'chcę wygrać ten wyścig, nie pomóc tobie!'"

O triumfie w Abu Zabi marzy również Claire Williams kierująca Williamsem wyjaśniając, że byłoby to postawienie brakującej kropki nad "i" w przełomowym sezonie dla swojej stajni. Ekipa z Grove awansowała na 3. miejsce klasyfikacji generalnej konstruktorów z 9. lokaty, na jakiej zakończyła zeszłoroczne zmagania. „Gdybyś powiedział rok temu, kiedy zdobyliśmy nasze pierwsze punkty dopiero w GP USA - dokładnie cztery oczka - że pod koniec następnego sezonu będziemy na 3. pozycji, raczej byśmy nie uwierzyli". - mówiła Williams oficjalnej stronie internetowej F1.

„Jednak zespół wykonał fantastyczną robotę i nasze losy się odwróciły. Jestem tak dumna z każdego członka ekipy. (...) Bądź co bądź jak to mówi Frank (Williams) 'Mamy trzecie miejsce, a przecież musimy wygrać!'

„Byłoby więc cudownie zakończyć sezon zwycięstwem. (...) Pokazaliśmy, że nasz bolid jest dobry na każdym torze, więc nie widzę powodu, dlaczego nie mielibyśmy mieć szansy triumfować (w GP Abu Zabi). Oczywiście, zależy jak potoczy się wyścig, bo Mercedesy trudno pokonać - ale dlaczego nie?

„Myślę, że załoga Williamsa będzie zawiedzona, jeśli nie wygramy tego roku żadnych zawodów - choć wszyscy muszą pamiętać, z jakiego położenia wychodziliśmy".

Massa odnosząc się jeszcze do prośby Rosberga, dodał: „Mi nikt nie pomógł, gdy mogłem zostać mistrzem świata - w rzeczywistości jeden Niemiec tylko mi przeszkodził".W 2008 roku Massa cieszył się tytułem po wygraniu domowego GP Brazylii, ale chwilę później odebrał mu go właśnie Hamilton, wyprzedzając na ostatnim zakręcie wyścigu Timo Glocka.

Pomimo tego, Massa teraz wskazał Lewisa jako kierowcę zasługującego bardziej na wygranie sezonu 2014 niż Rosberg.

Zaznaczył jednak - z podtekstem do własnego pojedynku o tytuł z Hamiltonem: „Jak widzieliśmy już niejednokrotnie, czasami walka rozstrzyga się inaczej".