Formuła 1 » Aktualności F1 » Massa: Jechałem jak babcia
Felipe Massa powiedział, że we wczorajszym wyścigu Formuły 1 o GP Singapuru jechał "jak babcia" i właśnie dzięki temu dojechał na 5. miejscu.
Startujący z szóstego pola kierowca Williamsa w pierwszych pit-stopach przeskoczył Kimiego Raikkonena, jednak chcąc utrzymać zdobytą pozycję, po wyjeździe safety cara musiał ograniczyć się do dwóch postojów i pokonać na jednym komplecie miękkich opon niewiarygodne 38 okrążeń. „Myślałem, że to niemożliwe dojechać na tym ogumieniu do końca, ale zupełnie zmieniłem swój styl jazdy i się udało". - relacjonował Brazylijczyk.
„Jechałem jak babcia!" - wypalił były wicemistrz świata. „Zupełnie tak".
Gdy Williams poprosił Massę, aby spróbował nie zmieniać więcej opon po drugim pit-stopie, ten początkowo nie potraktował prośby poważnie.
„Myślałem, że żartują". - powiedział. „Do końca było wtedy jeszcze ze 25 okrążeń, więc naprawdę dużo. „Odparłem, że moim zdaniem to niemożliwe, lecz podjąłem wyzwanie i zupełnie zmieniłem sposób prowadzenia bolidu.
„Oczywiście byłem przez to trochę wolniejszy niż powinienem, lecz wciąż szybszy od reszty z tyłu, więc wykonaliśmy dobrą robotę".
Bottasowi przeszkodziła usterka układu kierowniczego
Taką samą taktykę Williams obrał swojemu drugiemu kierowcy Valtteriemu Bottasowi, ale Fin jej nie sprostał i mając w końcówce już zupełnie zużyte opony, spadł szybko z 6. lokaty całkiem poza strefę punktową.
Bottas tłumaczył dziennikarzom, że nie mógł jechać oszczędnie dla ogumienia przez problemy z układem kierowniczym, które zgłaszał przez radio w trakcie wyścigu.
„Bolid naprawdę skręcał mozolnie. Gdybym ruszył kierownicą na prostej, już bym jej nie odkręcił z powrotem". - stwierdził.
Startujący z szóstego pola kierowca Williamsa w pierwszych pit-stopach przeskoczył Kimiego Raikkonena, jednak chcąc utrzymać zdobytą pozycję, po wyjeździe safety cara musiał ograniczyć się do dwóch postojów i pokonać na jednym komplecie miękkich opon niewiarygodne 38 okrążeń. „Myślałem, że to niemożliwe dojechać na tym ogumieniu do końca, ale zupełnie zmieniłem swój styl jazdy i się udało". - relacjonował Brazylijczyk.
„Jechałem jak babcia!" - wypalił były wicemistrz świata. „Zupełnie tak".
Gdy Williams poprosił Massę, aby spróbował nie zmieniać więcej opon po drugim pit-stopie, ten początkowo nie potraktował prośby poważnie.
„Myślałem, że żartują". - powiedział. „Do końca było wtedy jeszcze ze 25 okrążeń, więc naprawdę dużo. „Odparłem, że moim zdaniem to niemożliwe, lecz podjąłem wyzwanie i zupełnie zmieniłem sposób prowadzenia bolidu.
„Oczywiście byłem przez to trochę wolniejszy niż powinienem, lecz wciąż szybszy od reszty z tyłu, więc wykonaliśmy dobrą robotę".
Bottasowi przeszkodziła usterka układu kierowniczego
Taką samą taktykę Williams obrał swojemu drugiemu kierowcy Valtteriemu Bottasowi, ale Fin jej nie sprostał i mając w końcówce już zupełnie zużyte opony, spadł szybko z 6. lokaty całkiem poza strefę punktową.
„Bolid naprawdę skręcał mozolnie. Gdybym ruszył kierownicą na prostej, już bym jej nie odkręcił z powrotem". - stwierdził.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Massa: Jechałem jak babcia
Podobne: Massa: Jechałem jak babcia
Liga Typerów - GP Singapuru 2018 »
Liga Typerów - GP Singapuru 2017 »
Liga Typerów - GP Singapuru 2016 »
Hulkenberg przeprosił Massę za kolizję w GP Singapuru »
Podobne galerie: Massa: Jechałem jak babcia
Najładniejsze kobiety F1 - galeria Wyborów Miss Formuły 1 2012 - część 3 »
Najładniejsze kobiety F1 - galeria Wyborów Miss Formuły 1 2012 - część 2 »
Najładniejsze kobiety F1 - galeria Wyborów Miss Formuły 1 2012 - część 1 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter