Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Marussia pokazała bolid na sezon 2012 - model MR01
Marussia pokazała bolid na sezon 2012 - model MR01

Marussia pokazała bolid na sezon 2012 - model MR01

2012-03-05 - G. Filiks     Tagi: Prezentacje F1, Marussia
Marussia zaprezentowała dzisiaj swój nowy bolid.

Podczas minionego weekendu model MR01 przeszedł wreszcie testy zderzeniowe FIA i w poniedziałek wyjechał już na tor Silverstone, gdzie przez dwa najbliższe dni zespół będzie nagrywał materiały promocyjne, poznając przy okazji samochód. Timo Glock i Charles Pic pokonają wyścigówką łącznie 200 kilometrów. „Z wielką przyjemnością wypuściliśmy MR01 na tor". - powiedział szef Marussii, John Booth. „Okres oczekiwania na debiut auta był dla nas długi i frustrujący, ale teraz wracamy do gry, rozpoczynając pracę przygotowawczą do sezonu. Dziś i jutro organizujemy jazdy pokazowe, dzięki czemu nasi kierowcy będą mogli wypróbować bolid, choć wyciąganie jakichkolwiek wniosków związanych z jego konkurencyjnością będzie oczywiście niemożliwe". Model MR01 został zbudowany przez załogę techniczną dowodzoną przez konsultanta Marussii - Pata Symondsa. Wyścigówka powstawała nie tylko w Centrum Obliczeniowej Mechaniki Płynów (CFD), ale też tunelu aerodynamicznym, dzierżawionym od McLarena.

Samochód Marussii jest obok McLarena MP4-27 drugim w tegorocznej stawce, który posiada gładki nos. Bolid ten dosyć wyraźnie różni się od poprzedniej konstrukcji rosyjskiej stajni - również jeśli chodzi o wzór malowania.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Marussia pokazała bolid na sezon 2012 - model MR01

Marussia pokazała bolid na sezon 2012 - model MR01
slakoz 2012-03-05 14:16
To prawda, że ten bolid ma zgrabny nosek :-) Oby tylko jeździł tak jak wygląda, to będzie ciekawie.
Marussia pokazała bolid na sezon 2012 - model MR01
dami 2012-03-05 16:50
jak dla mnie ten nos jakis za dlugi troche:-)