Marko: Mercedes postawi teraz wszystko na Hamiltona

Po przerwie wakacyjnej włączający się w walkę o tytuł Lewis Hamilton będzie kierowcą numer jeden Mercedesa, twierdzi Helmut Marko z Red Bulla.

Srebrne Strzały zapewniają, że traktują swoich zawodników równo i mimo kontrowersji z GP Malezji, dotychczasowy przebieg sezonu zdaje się to potwierdzać. Jednak według Marko w drugiej połowie kampanii niemiecki team zacznie faworyzować Hamiltona. Brytyjczyk zdaje się mieć szansę na mistrzostwo, drugi kierowca ekipy Nico Rosberg już tylko matematyczne. Traci do lidera klasyfikacji generalnej Sebastiana Vettela aż 88 punktów, Lewis po wygraniu GP Węgier dogonił obrońcę tytułu na 48 oczek. To wciąż dużo, ale Red Bull nie lekceważy Brytyjczyka. „Traktujemy Mercedesa bardzo poważnie". - zaznaczał Marko. „W zeszłym roku Sebastian tracił do Alonso po przerwie wakacyjnej 44 punkty, a ostatecznie został mistrzem. To pokazuje, jak szybko sytuacja może ulec zmianie.

„Mercedes ma teraz swoją szansę i postawi wszystko na Hamiltona". Niki Lauda pełniący w Mercedesie rolę prezesa-konsultanta potwierdził, że jego team odstąpi od równego traktowania kierowców, ale jeszcze nie na tym etapie sezonu.

„Sprawa jest prosta: wszystko pozostaje otwarte, dopóki nie zrobi się naprawdę poważnie". - wyjaśnił. Wietrząc szansę na mistrzostwo, Mercedes podjął decyzję o rozwijaniu swojego tegorocznego bolidu jeszcze przez co najmniej trzy wyścigi. Po GP Singapuru zdecyduje, czy poprawiać model W04 dalej, czy przerzucić wszystkie zasoby na zupełnie nowe przyszłoroczne auto.